Awantura na pół Polski. Albo rząd uderzy pięścią w stół, albo spór Tauron i Rafako rozstrzygnie dopiero sąd
Już wydawało się, że są możliwe dalsze rozmowy między Tauron a Rafako, które być może skończą się jakąś ugodą, kiedy ruszyła kolejna runda wymiany ciosów. Wzajemne roszczenia obu spółek przekraczają już grubo 2 mld zł. Rafako sugeruje czarny PR, a z kolei Tauron w ostatnim oświadczeniu twierdzi, że przyszłość Rafako rozstrzygnie się w ciągu raptem kilku dni. Premier Mateusz Morawiecki jeszcze wierzy w moc sprawczą Ministerstwa Aktywów Państwowych, ale chyba bez postępowania sądowego się nie obędzie.
Nie tylko Czesi mogą czuć się robieni w konia w sprawie Kopalni Turów. Niemcy też idą do sądu
Kiedy mogło się wydawać, że Praga razem z Warszawą w końcu zakopały topór wojenny w sprawie Kopalni Turów, Polska po cichu wydała decyzję środowiskową, która pozwala na wydanie koncesji wydobywczej nawet do 2044 r. Oburzyło to naszych południowych sąsiadów, którzy zaczęli sugerować konieczność nowelizacji międzyrządowej umowy. Teraz swoje pretensje zgłaszają też Niemcy, którzy składają skargę do sądu.
To już prawdziwa plaga. Dlatego szykują bat na internetowych oszustów, rozprawy potoczą się błyskawiczne
Szykujcie się bezpardonową walkę z nieuczciwymi sprzedawcami i platformami, które blokują konta albo usuwają komentarze bez przyczyny. Unia Europejska pracuje nad projektem rozporządzenia Digital Services Act (DSA), które pozwoli na tworzenie platform arbitrażowych. Sądzenie się ze sprzedawcami ma być proste i szybkie jak nigdy. Ale czy na pewno? Prof. Przemysław Polański z Akademii im. Leona Koźmińskiego wiąże z rozporządzeniem duże nadzieje, ale ma tez wiele wątpliwości.
Sąd dał popalić firmie od chwilówek. Takie numery z Polakami nie przejdą
Warszawski sąd uznał, że rolowanie kredytu jest nieuczciwą praktyką rynkową. Wyrok to wielki sukces Rzecznika Finansowego, który z modelem biznesowym firmy Kim Finance walczył przez długie miesiące.
Niemcy jednak zostają przy węglu. Walka o klimat przegrywa z rachunkiem ekonomicznym
Najpierw Niemcy żalili się, że bez rosyjskiego gazu ucierpi ich PKB, a ludzie stracą pracę. Teraz przedłużają żywot kopalni Janschwalde, którą wcześniej zamknięto wyłącznie na podstawie przepisów ochrony środowiska. Argumentem jest między innymi troska o dostawy energii, zagrożone od czasu ataku Rosji na Ukrainę.