pkp intercity

– Czas zrobić coś dla siebie, pomyślałam, gdy po latach w Londynie wróciłam z rodziną do Polski – wspomina Joanna Długosz, maszynistka w PKP Intercity. To wtedy zapisała się na kurs na licencję maszynisty. Zuzanna Tubelewicz (na głównym zdjęciu) śmieje się, że kiedy wychodzi z kabiny maszynisty na peron, często słyszy: „o matko, to ta dziewczynka nas przywiozła?!”. Teraz niemal na każdym szkoleniu na maszynistę jest już kobieta, a ludzie nadal się dziwią - dodaje. Dziś w PKP Intercity pracuje 13 maszynistek, chociaż jeszcze kilka lat temu nie było ich wcale.

PKP Intercity wzbogaciło się w sumie o 20 lokomotyw serii EU160 Griffin. Ostatnie dwie już śmigają we flocie przewoźnika, który zapłacił za nie ok. 524,6 mln zł brutto.

PKP Intercity zatrudnia tysiące pracowników, a wśród nich ponad 1400 maszynistów i z roku na rok widać coraz większe zainteresowanie tym zawodem. O przyjęcie aplikuje sporo ludzi młodych oraz kobiet. Z informacji narodowego przewoźnika wynika, że ponad 400 osób przygotowuje się do tego zawodu, pełniąc obowiązki stażysty.

Obecna polityka cenowa PKP Intercity premiuje przejazdy na dłuższych trasach, dlatego bardzo trudno u tego przewoźnika o niską cenę biletu na krótkich trasach, a przejazdy w ramach tych samych aglomeracji są nieopłacalne. Choć przejazdy na niektórych trasach stały się droższe, nastąpiło to bez zmiany w cenniku. Jak to możliwe? Za ostateczną cenę biletu odpowiada dynamiczny system sprzedaży i polityka dotycząca promocji.

Jest już jesienny rozkład jazdy PKP Intercity. Pojawiły się nowe połączenia do Szczecina, Poznania i Wrocławia, oraz bezpośredni szybki przejazd między Łodzią, Warszawą i Białymstokiem oraz więcej pociągów do Zakopanego. Narodowy przewoźnik twierdzi, że z Warszawy do Białegostoku dojedziemy w rekordowym czasie 1 godz. 38 min. Z Poznania do Warszawy – w 2 godz. 18 min.

80 zł za 4 minuty jazdy. Tyle teraz kosztuje przejazd pierwszą klasą pociągu Express Intercity pomiędzy dworcami Gdańsk Wrzeszcz i Gdańsk Główny, które dzieli niecałe 4 km. Spółka PKP Intercity już dwa lata temu wycofała bilety blisko- i taniomiastowe, ale teraz ceny na przejazd w ramach aglomeracji są często zaporowe, a bardzo trudno o tanie bilety także na krótkich i średnich trasach. To efekt wprowadzanej od dłuższego czasu strategii spółki, która chce, by pasażerowie kupowali bilety na długie trasy.

Kolejarze mają powody, by chwalić się statystykami. W poprzednim miesiącu spółka PKP Intercity przewiozła 7,9 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 12,2 proc. rok do roku. Ale to zapewne nie koniec rekordów, bo największa fala pasażerów spodziewana jest już w długi sierpniowy weekend.

PKP Intercity zapowiedziały, że w długi sierpniowy weekend uruchomi 31 dodatkowych połączeń, a trasy 12 pociągów wydłuży i wzmocni składy dodatkowymi wagonami. W podwójnym zestawieniu kursować będą pociągi Pendolino i Flirt. W ten sposób przewoźnik zamierza dostosować ofertę do zwiększonego zainteresowania ze strony pasażerów.

Nowe połączenia do Szczecina, Poznania i Wrocławia, bezpośredni szybki przejazd między Łodzią, Warszawą i Białymstokiem oraz więcej pociągów do Zakopanego to nie wszystko. PKP Intercity chwali się też nowymi rekordowo krótkimi podróżami na kilku ważnych trasach.

PKP Intercity odebrało kolejne dwie nowoczesne lokomotywy Griffin. Wyprodukował je Newag w ramach umowy na dostarczenie dwudziestu takich maszyn. Dostawa została przyśpieszona dzięki negocjacjom przeprowadzonym z producentem w maju tego roku. Nowe lokomotywy właśnie wjeżdżają na tory.

Spółka PKP Intercity podpisała z Fabryką Pojazdów Szynowych H. Cegielski kontrakt na dostawę 300 nowych wagonów z możliwością dokupienia kolejnych 150, co będzie kosztowało nawet 6,3 mld zł. Na razie pokazano tylko niezbyt realistyczne wizualizacje nowych wagonów, ale mają być one wręcz luksusowe. Problem Intercity nie polega jednak na zbyt niskim standardzie obecnych wagonów, lecz na tym, że jest ich o wiele za mało.

PKP Intercity ogłosiło przetarg na wybór wykonawcy projektu i budowy nowej lokomotywowni z urządzeniami i dodatkową infrastrukturą na terenie bocznicy kolejowej Warszawa Grochów.

PKP Intercity podpisało umowę ze spółką Newag na nowoczesne dwunapędowe zespoły trakcyjne — to pierwsza w historii taka transakcja narodowego przewoźnika, która będzie opiewać na kwotę 3,36 mld zł. Zamówione pojazdy pozwolą zwiększyć ofertę na liniach niezelektryfikowanych, z czego skorzystają m.in. mieszkańcy Zamojszczyzny, Podlasia, czy Podkarpacia.

Na polskiej kolei dzieli i rządzi cały czas PKP InterCity, ale być może to się w kolejnych latach zmieni. Znak do ataku na pozycję lidera dali Czesi. Jeden z obecnych już u nas przewoźników zawnioskował do Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) o dodatkowe połączenia, inny dopiero zaczyna u nas kolejową ekspansję.

PKP Intercity informuje, że we współpracy z przewoźnikiem České dráhy uruchomi nowe atrakcyjne połączenia między Polską a Czechami. I to naprawdę często, bo pociągi na trasie Gdynia – Bydgoszcz – Poznań - Wrocław – Praga będą kursować aż cztery razy dziennie.

PKP Intercity poszerzyło swoją ofertę gastro i umieściło w pierwszym wagonie typu COMBO automat z przekąskami i napojami. Maszyna została uruchomiona w wagonie pociągu IC Strzelecki relacji Warszawa – Gorzów Wielkopolski – Warszawa. Narodowy przewoźnik docelowo chce, aby automaty vendingowe pojawiły się we wszystkich pociągach InterCity.

Już od 9 czerwca możemy spodziewać się zmian w rozkładzie jazdy pociągów PKP Intercity. Z okazji wakacji przewoźnik postanowił uruchomić o 31 par połączeń dalekobieżnych więcej niż w ubiegłym sezonie. To świetne wieści dla wszystkich turystów, ale też dla tych, którzy wybierają się na letnie festiwale czy na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej – Euro 2024.

PKP Intercity rozstrzygnęło przetarg na zakup 35 nowych hybrydowych zespołów trakcyjnych (HZT). Za realizację zamówienia o łącznej kwocie 3 364 819 857,00 zł brutto odpowiadać będzie Newag S.A., który jako jedyny złożył ofertę w postępowaniu. To pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

Podczas zbliżającego się weekendu majowego zapewne wielu Polaków będzie chciało podróżować zarówno w Polsce i za granicą. Dlatego w tym okresie będą do kupienia bilety w promocyjnych cenach. PKP Intercity planuje też zwiększenie liczby kursujących pociągów, wzmocni 182 składy dodatkowymi 238 wagonami, a tym 58 połączeniom z największym obłożeniem doda 126 wagonów.

To nie jest wcale tak, że PKP Intercity na siłę wymyśla kolejny powód do wydawania publicznych pieniędzy. Kolizje z dzikim zwierzętami jak najbardziej występują i stanowią spory kłopot dla kolejarzy. W ten sposób na polskich lokomotywach mają być zamontowane węgierskie syreny. I niby wszystko jest w porządku, ale szczegóły zamówienia budzą wątpliwości.