Rachunki za prąd. Wiemy, kiedy zaczną spadać, tylko skąd Polska wytrzaśnie taką kasę
Od transformacji energetycznej nie uciekniemy, nawet jak nas do tego bardzo będą górnicy namawiać. Ale nadal nie wiemy, jak zielenienie naszego miksu energetycznego ma w szczegółach wyglądać. Pochyliło się nad tym Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) oraz Instytut Jagielloński. I tak powstał raport „Rachunek kosztów polskiej elektroenergetyki A.D. 2040”.
I czym Polacy będą teraz ogrzewać domy? Przed nami wielkie zmiany
Obecnie nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy nowy cel Komisji Europejskiej mówiący o redukcji o 90 proc. emisji gazów cieplarnianych do 2040 r. będzie do osiągnięcia. Jednak eksperci twierdzą, że to posunięcie umożliwi rozwój polskich firm i ich udział w dostarczaniu technologii i innowacji dla transformacji energetycznej. Czy skorzystamy z tej szansy? Na to i inne pytania odpowiada dr Kamil Kwiatkowski, Dyrektor ds. Projektów Badawczych, Euros Energy.
To już koniec węgla. Mamy coś znacznie lepszego. I tańszego
Najnowsze opracowanie think-tanku Ember „European Electricity Review 2024” nie pozostawiają żadnych złudzeń. Czas paliw kopalnych mija bezpowrotnie. Lukę po nich z coraz większą ochotą wypełniają OZE. Tym samym UE coraz bliżej do przejścia na system energetyczny, w którym podstawą jest energia wiatrowa i słoneczna.
Masz SUV-a? Zapłacisz więcej. Ta lawina może dotrzeć do Polski
We Francji robią hałas, który może dotrzeć również do nas. W tej serii działań rzeczywiście nie może być przypadku. Najpierw kierowców zaczęto straszyć strefami czystego transportu, które z centrów miast wyrzucają najstarsze auta. Potem samorządowcy po cichu zaczęli podwyższać opłaty parkingowe. A teraz w dodatku szykują bat na właścicieli większych aut, typu SUV. Decydujące o tym referendum w Paryżu planowane jest na 4 lutego.
Naukowcy znaleźli sposób na zieloną stal. Wykorzystają toksyczne błoto
Producenci stali od lat mają pod górkę ze zmianami klimatu. Większość produkcji związana jest ze spalaniem paliw kopalnych, dlatego wszelkie wizje ograniczenia tutaj emisji CO2 za każdym razem wkładano między bajki. Ale tym razem może być inaczej. Naukowcy z Instytutu Badań nad Żelazem Maxa Plancka w Niemczech wpadli na pomysł, jak rozwiązać tę zagadkę.