Polska oficjalnie wystąpi o reparacje wojenne od Niemiec. Prezes Kaczyński ogłosił decyzję

Słowa prezesa rządzącej partii padły w czwartek wczesnym popołudniem po uroczystości złożenia kwiatów przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Decyzji w sprawie reparacji nie ogłosił premier Mateusz Morawiecki, który wziął udział w uroczystościach na Westerplatte wcześnie rano, lecz prezes rządzącej partii, który formalnie jest jedynie posłem – ze stanowiska wicepremiera zrezygnował w czerwcu.

Po ogłoszeniu wystąpienia do Niemiec o reparacje wojenne rozpoczęła się prezentacja „Raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945”. Prezentację rozpoczął dziennikarz TVP Krzysztof Ziemiec, a obecni na niej między innymi prezes Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki.

Szkody te zostały wycenione na 6,2 bln zł. To ponad dziesięć razy więcej niż szacowane przez rząd przyszłoroczne wpływy budżetowe i około czterech razy więcej niż wynosi dług publiczny Polski. Jarosław Kaczyński ocenił, że jest to „suma nieobciążająca Niemców nadmiernie”. Tegoroczne dochody budżetowe Niemiec to 496 mld euro, czyli około 2,33 bln zł.

Szef PiS-u powiedział, że żądanie reparacji wojennych od Niemiec wpisuje się koncepcję odbudowy normalności funkcjonowania państwa polskiego. Stwierdził, że wiele państw uzyskało odszkodowania od Niemiec, ale nie Polska. Brak inicjatywy w tej sprawie był luką w działalności państwa – ocenił.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że wielu zamordowanych przez Niemców Polaków miało pochodzenie żydowskie i złożył przy tej okazji propozycję rządowi w Jerozolimie. Jeżeli państwo Izrael będzie chciało włączyć się w nasze działania, to jesteśmy na to gotowi – zadeklarował.