Suspens jak dwa miliardy dolarów. Rekordowe losowanie w loterii Powerball wciąż się nie odbyło

Losowanie było zaplanowane na 22:59 czasu wschodniego, czyli o 4:59 polskiego czasu, ale wciąż nie wiadomo, czy padły w nim jakieś wygrane. Na stronie organizatora wyświetla się jedynie lakoniczny komunikat „oczekiwanie na wyniki”. To jednak dość mylące, bo losowanie po prostu się nie odbyło.

Jak poinformował California Lottery, jeden ze stanowych współorganizatorów ogólnoamerykańskiej loterii Powerball, losowanie zostało odwołane z powodów technicznych. Chodzi o to, że jedna ze stanowych loterii skupionych w Multi-State Lottery Association potrzebuje więcej czasu na wypełnienie protokołów bezpieczeństwa.

Nieco później Powerball wydał komunikat prasowy, w którym spróbował wyjaśnić powody całego zamieszania. Jak się okazuje, jedna loteria wciąż przetwarza dane dotyczące sprzedaży i gry, a zasady Powerballa stanowią, że wszystkie 48 stanowych loterii przedstawiły swoje dane o sprzedaży i grze przed losowaniem zwycięskich liczb. Losowanie ma odbyć się, jak tylko potrzebne dane zostaną dostarczone. Organizator nie podał jednak daty.

Ostatnia główna wygrana w Powerball padła 3 sierpnia i od tego czasu postępuje kumulacja. Główna wygrana to już rekordowe 1,9 mld dol., ale taka kwota będzie wypłacona, jeśli zwycięzca wybierze wypłatę rozbitą na 30 corocznych wypłat. Jeśli ktoś wybierze jednorazową wypłatę, otrzyma „tylko” 929 mln dol. netto.

Dotychczasowy rekord w Powerball wynosi 1,58 mld dol. padł w 2016 roku. Główną wygraną podzieliło się wówczas trzech graczy.

Kupon w loterii Powerball kosztuje 2 dolary, zasady są nieco bardziej skomplikowane niż w naszym Lotto. Gracze typują sześć liczb z dwóch oddzielnych zbiorów – pięć z zakresu od 1 do 69 i dodatkowo jedną z zakresu od 1 do 26. Szansa na wygraną to zaledwie 1 do 292 milionów. Dla porównania, w polskim Lotto szansa to 1 do 14 milionów.