REKLAMA

Polska udziałowcem Airbusa. Wiadomo coraz więcej

Francuska prasa donosi, że Polska może dołączyć do grona udziałowców Airbusa obok Francji, Niemiec i Hiszpanii. Decyzja ta miałaby na celu wzmocnienie współpracy europejskiej w kontekście rosnącej niepewności geopolitycznej po nagłym prorosyjskim zwrocie Waszyngtonu pod wodzą Donalda Trumpa. Airbus najbardziej znany jest z samolotów pasażerskich, ale to jeden z głównych dostawców sprzętu wojskowego w Europie.

Polska udziałowcem Airbusa. Wiadomo coraz więcej
REKLAMA

Informacje o możliwym dołączeniu Polski do Airbusa pochodzą z francuskiego dziennika „Le Monde”, który pisze, że negocjacje w tej sprawie mogą być na wczesnym etapie. Jedną z przesłanek ma być planowana wizycie prezesa Airbusa w Warszawie, ale oczywiście nie ma pewności, czy rozmowy obejmą tylko nowe kontrakty na dostawy sprzętu, czy rzeczywiście dotyczą przystąpienia Polski do akcjonariatu firmy. Polski rząd na razie milczy.

REKLAMA

Ile mogłoby to kosztować? Według francuskiej prasy zakup 2-3 proc. udziałów w Airbusie miałby kosztować od 5 do 10 miliardów złotych. Nie brakuje jednak głosów krytycznych ekspertów, którzy wskazują, że taka inwestycja mogłaby zostać lepiej spożytkowana na rozwój Polskiej Grupy Zbrojeniowej lub przeznaczona na inne krajowe inicjatywy obronne.

Polska w Airbusie? To nie jest nowy pomysł

Airbus już teraz jest obecny w Polsce, gdzie zatrudnia ponad 800 osób w Warszawie, Łodzi i Gdańsku. Polska współpracuje z koncernem przy produkcji komponentów do samolotów C295, A320 i A330. Warto przypomnieć, że już w 2014 r. pojawiły się plany, aby Polska stała się „piątym filarem” Airbusa, ale ostatecznie nie zostały one zrealizowane. Ewentualne wejście do akcjonariatu mogłoby otworzyć nowe możliwości dla krajowego przemysłu lotniczego.

Po 10,8 proc. akcji Airbusa należy do rządu francuskiego (spółka SOGEPA) oraz niemieckiego (GZBV), kolejne 4,1 proc. należy do rządu hiszpańskiego (SEPI), natomiast aż 73,7 proc. akcji spółki znajduje się w wolnym obrocie. Pozostałe 0,5 proc. to akcje, które zostały wyemitowane przez samą spółkę, a następnie zostały przez nią odkupione z rynku.

 class="wp-image-2656718"
Źródło: Airbus

Ostateczna decyzja w tej sprawie może zależeć od przyszłych rozmów oraz warunków, jakie Polska mogłaby uzyskać w ramach potencjalnego wejścia do akcjonariatu. Wiele zależy również od tego, jaką strategię długoterminową wybierze polski rząd w zakresie współpracy przemysłowej i obronnej. Pierwsze oficjalne informacje mogą pojawić się po spotkaniu przedstawicieli Airbusa z polskimi władzami.

Więcej o polityce Donalda Trumpa przeczytacie w tych tekstach:

Tymczasem Airbus opublikował wyniki finansowe za 2024 rok, które wskazują na stabilny wzrost firmy. Przychody koncernu osiągnęły 69,2 mld euro, co oznacza wzrost o 6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wzrost ten wynikał głównie z większej liczby dostarczonych samolotów komercyjnych – 766 w 2024 roku wobec 735 w 2023 roku. Zysk netto wzrósł o 12 proc. do 4,2 miliarda euro.

Świetne wyniki finansowe Airbusa

W 2024 roku Airbus dostarczył 766 samolotów, w tym 602 z popularnej rodziny A320. Portfel zamówień wzrósł do 8,6 tys. maszyn, co świadczy o dużym zainteresowaniu maszynami koncernu. Segment śmigłowców również odnotował dobre wyniki, osiągając 450 zamówień netto i 7,9 miliarda euro przychodów. Sektor Defence and Space pozyskał rekordowe zamówienia o wartości 16,7 miliarda euro, jednak zanotował stratę EBIT Adjusted wynoszącą -566 milionów euro.

REKLAMA

Mimo wyzwań związanych z łańcuchem dostaw, Airbus utrzymał pozytywną dynamikę. Wolny przepływ gotówki wyniósł 4,5 mld euro, a zasoby gotówkowe netto wzrosły do 11,8 mld euro. Firma planuje dalsze zwiększenie produkcji, zwłaszcza w programie A320, który do 2027 roku ma osiągnąć tempo 75 samolotów miesięcznie. Zarząd Airbusa zaproponował także dywidendę w wysokości 2 euro na akcję oraz dodatkową dywidendę specjalną wynoszącą 1 euro.

Prognozy na 2025 rok zakładają dalszy wzrost produkcji i dostaw. Airbus planuje dostarczyć około 820 samolotów oraz osiągnąć zysk brutto na poziomie 7 mld euro. Firma liczy również na stabilny przepływ gotówki, mimo wyzwań związanych z integracją dostawców, takich jak Spirit AeroSystems. Wyniki za 2024 rok potwierdzają silną pozycję Airbusa – zwłaszcza na tle pogrążonego w głębokim kryzysie Boeinga.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-27T10:29:46+01:00
Aktualizacja: 2025-02-27T09:05:29+01:00
Aktualizacja: 2025-02-26T16:38:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-26T14:20:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-26T12:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-26T10:01:35+01:00
Aktualizacja: 2025-02-26T08:25:33+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T22:13:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T20:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T18:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T16:19:59+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T15:27:14+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T10:39:28+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T08:00:00+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA