Tu Poczta wstaje z kolan, a wy wściekacie się o jakieś awiza. Luz w ramionkach, rodacy!
Poczta opanowała do perfekcji sztukę zostawiania awizo, kiedy odbiorca siedzi w domu i teraz rusza na podbój Europy. Polski operator zawarł właśnie umowę z Pocztą Chińską na mocy której PP będzie odebrać przesyłki kolejowe z Chin i dostarczać je dalej do innych krajów europejskich.
To kolejny krok do potwierdzania naszej pozycji jako jednego z liderów logistycznych w tej części Europy
– podkreśla prezes zarządu Poczty Polskiej Tomasz Zdzikot.
Poczta Polska najwyraźniej wstaje z kolan i ma ambicje zostać globalnym graczem. Szkoda, że tam na dole, przy klęczniku zostawia kolejki, wściekłych klientów, którzy przychodzą do placówki z awizo w ręku, choć siedzieli cały dzień w domu i co chwilę grożących strajkiem pracowników. Ale nic to, czasem trzeba po prostu przeć do przodu i nie oglądać się za siebie.
Unijny VAT na Aliexpress trochę popsuje interes…
Umowa z Pocztą Chińską jest zresztą zgodna ze strategia Poczty Polskiej, której już trochę znudziły się zwykłe listy i w strategii na lata 2021-2023 stawia na rynek KEP, czyli przesyłek kurierskich, ekspresowych i paczkowych. A te rosną w szybkim tempie, szczególnie z Chin do Europy, nic więc dziwnego, że PP chce uszczknąć trochę tego tortu.
I na pierwszy rzut oka w tej sielance mogłaby przeszkodzić Unia, która od 1 lipca chce trochę utrudnić życie sprzedawcom spoza UE, wprowadzając nowe przepisy dotyczące podatku VAT dla sklepów internetowych i serwisów marketplace. Skończy się m.in. zwalnianie z VAT importu tzw. małych przesyłek o wartości do 22 euro, co odbije się na zwykłych konsumentach, a być może również na dynamice przesyłek z Chin do Europy.
Poczta Polska bramą podatkową między UE a Chinami
Poczta Polska przez to dostanie więcej roboty, bo weźmie na siebie proces składania elektronicznych zgłoszeń celnych importowych w związku z obowiązkiem nakładania VAT-u na wszystkie przesyłki.
Ale przecież papierologia Poczcie nie straszna! Przeciwnie, Poczta Polska zapowiada, że już przygotowuje się do wdrożenia tzw. „pakietu VAT dla e-commerce” i z dumą ogłasza, że:
Polskim kupującym na AliExpress pozostaje się ucieszyć, wierząc w obietnicę, że dzięki strategicznemu partnerstwu z China Post Group teraz ich przesyłki będą przychodzić szybciej (do tej pory też dostarczała je najczęściej PP). Ale na miejscu tych Europejczyków, których teraz dopiero zacznie obsługiwać PP trochę bym się zasępiła.