Lokaty do lamusa, czas na obligacje. Jakie papiery skarbowe Polacy kupują najchętniej?
W czerwcu popyt na obligacje był tak duży, że Ministerstwo Finansów postanowiło dodrukować nowe papiery opiewające na kilka miliardów złotych. W ciągu zaledwie pierwszych dziesięciu dni Polacy wydali więcej kasy na obligacje niż kilka lat temu wydawali na ten cel w ciągu całego roku. Efekt? Absolutny rekord sprzedaży.
Patrząc na czerwcowe wyniki sprzedaży obligacji oszczędnościowych, można odnieść wrażenie, że Polacy mają dość lokat bankowych. W czerwcu padł bowiem historyczny rekord sprzedaży papierów detalicznych. Polacy wydali na ich zakup ponad 14 mld zł, ponad 2,5 razy więcej niż wynosił dotychczasowy rekord z kwietnia 2020 r.
Najchętniej kupowaliśmy debiutujące w czerwcu obligacje roczne o oprocentowaniu zmiennym (ROR0623). Na ich zakup przeznaczyliśmy 5,685 mln zł, a to znaczy, że miały one 40-proc. udział w całkowitej sprzedaży papierów dla klientów indywidualnych. Sporym zainteresowaniem cieszyły się obligacje 4-letnie – COI (34 proc.), 2-letnie – DOR (9 proc.), 3-miesięczne – OTS (7 proc.) i 10-letnie - EDO (7 proc.).
Poniżej dokładne wyniki czerwcowej sprzedaży obligacji:
- 3-miesięczne (OTS0922) – 1.012,2 mln zł,
- 1-roczne (ROR0623) – 5.684,5 mln zł,
- 2-letnie (DOR0624) – 1.321,9 mln zł,
- 3-letnie (TOZ0625) – 187,2 mln zł,
- 4-letnie (COI0626) – 4.825,7 mln zł,
- 10-letnie (EDO0632) – 964,0 mln zł.
Na zakup obligacji rodzinnych dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500+ Polacy wydali 77 mln zł. Obligacje rodzinne kierowane są tylko do rodziców, otrzymujących świadczenie w ramach programu Rodzina 500+. Ten rodzaj papierów mogą oni kupować do wysokości kwoty przyznanego świadczenia wychowawczego. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej sprzedaży, co oznacza, że można je kupić w dowolnym momencie.
Czytaj też: Jak kupić obligacje skarbowe?
Popularność obligacji przebiła oczekiwania Ministerstwa Finansów
Cytowany w komunikacie Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, podkreślił, że w pierwszym półroczu 2022 roku Polacy kupili o 44 proc. więcej obligacji niż przed rokiem. Sprzedaż w tym czasie osiągnęła blisko 31 mld zł, co stanowi ponad 70 proc. ubiegłorocznej sprzedaży.
50 proc. obligacji kupionych w czerwcu stanowiły nowo wprowadzone 1-roczne i 2-letnie instrumenty o zmiennym oprocentowaniu opartym o stopę referencyjną NBP. Nasi klienci bardzo dobrze odebrali zmianę w ofercie, przeznaczając aż 7 mld złotych na zakup nowo oferowanych obligacji – wskazał.
Jak dodał, że rekordowy poziom osiągnęło zainteresowanie inwestycjom w obligacje, których oprocentowanie uzależnione jest od poziomu inflacji. Na ich zakup Polacy przeznaczyli blisko 5,8 mld złotych, co stanowiło 41 proc. wszystkich obligacji oszczędnościowych oferowanych w czerwcu.
Spodziewałem się, że nowe obligacje będą cieszyły się zainteresowaniem oszczędzających, chociaż wysokość sprzedaży przerosła nasze oczekiwania – przyznał Sebastian Skuza.
Sprzedaż obligacji oszczędnościowych cały czas rośnie
Z wyliczeń serwisu Obligacje.pl wynika, że do 12 lipca włącznie w KDPW zarejestrowano prawie 5,4 mld zł obligacji oszczędnościowych, największy udział mają w tej kwocie antyinflacyjne czterolatki (2,3 mld zł) oraz roczne z oprocentowaniem równym stopie referencyjnej (ponad 1,8 mld zł).