iTaxi wie, jak pomóc taksówkarzom w powrocie do pracy. Firma wprowadza pensje na życzenie
Wynagrodzenia na żądanie – tak można przedstawić rozwiązanie, które właśnie trafiło do branży taksówkarskiej. Kierowcy jeżdżący z aplikacją iTaxi nie będą już musieli czekać na okresy rozliczeniowe. Gotówkę wypłacą sobie w dowolnym momencie.

Koronawirus nie był zbyt łaskawy dla taksówkarzy. Po zamknięciu biurowców, pubów i restauracji liczba kursów drastycznie spadła, co przyznawali przedstawiciele wszystkich największych platform w Polsce. Można bezpiecznie przyjąć, że w pewnym momencie na ulicach ostał się tylko co trzeci kierowca.
Po rozmrożeniu gospodarki sytuacja nieco się poprawiła, choć jak przyznają w prywatnych rozmowach sami taksówkarze, jest jeszcze daleko do stanu znanego im sprzed epidemii. Wiele firm zdecydowało się wydłużyć okres pracy zdalnej, a spotkania odbywają się za pomocą komunikatorów.
iTaxi i wypłaty na żądanie
Jak zachęcić taksówkarzy do powrotów na ulicę? W tej chwili platformy mają okresy rozliczeniowe, w trakcie których przelewają gotówkę na konta użytkowników. iTaxi chce dać kierowcom swobodę w wypłacaniu pieniędzy. Platforma podpisała umowę z polsko-brytyjskim fintechem Symmetrical.ai.
iTaxi podaje, że rozwiązanie znajduje się w ostatniej fazie testów i jest na razie dostępne dla wybranej grupy kierowców. Firma od sierpnia planuje udostępnić Symmetrical kierowcom w całej Polsce..
Symmetrical rozpycha się nad Wisłą
Aplikacja Symmetrical pojawiła się na polskim rynku w 2019 r. Fintech rozwija się dzięki wsparciu Santandera i niedawno informował, że za jego pośrednictwem przelano już 15 tys. pensji. Z rozwiązania korzysta kilkanaście firm, nad Wisłą, m.in. Orlen i Oknoplast.
W czerwcu startup dostał od inwestorów 25 mln zł na dalszy rozwój.