Nie tylko dla bogaczy. Fotowoltaika i magazyny energii tanieją w oczach
Nie ma powrotu do czasów, kiedy energia słoneczna była domeną wyłącznie bogatych, którzy nie zwracają uwagę na wysokość rachunków. Teraz fotowoltaika razem z magazynowaniem energii staje się z roku na rok tańsza.

OZE na tle paliw kopalnych prezentują się coraz bardziej atrakcyjnie. Prym wiedzie energia słoneczna.
Koszt energii z fotowoltaiki + magazynów spadł o 22 proc. w rok. W 2025 spadnie o kolejne 20–25 proc. To już nie „technologie przyszłości”. To tańsza, czystsza i dostępna dziś energia – już wyraźnie tańsza niż nowy atom czy węgiel - komentuje najnowsze doniesienia think tanku Ember Paweł Lachman, prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC).
Energia słoneczna jeszcze nigdy nie była tak tania
Komentarz Lachmana odnosi się do raportu Ember pt. „Energia słoneczna dostępna jest co godzinę, każdego dnia i zmienia wszystko”. Autorzy opracowania zwracają uwagę, że kilka lat tamu energia słoneczna stała się najtańszą energią elektryczną w historii, ale nadal nie była w stanie zaspokoić popytu 24 godziny na dobę i 365 dni w roku. To się właśnie zmienia.
Od tego czasu nastąpiła znacząca poprawa kosztów i wydajności akumulatorów, dzięki czemu łączenie energii słonecznej z magazynowaniem energii za pomocą akumulatorów jest tańsze niż kiedykolwiek – czytamy w raporcie Ember.
Więcej o energii słonecznej przeczytasz na Spider’s Web:
Analitycy potwierdzają, że już obecnie energia słoneczna wraz z magazynami energii potrafi w dużych miastach osiągnąć ponad 90 proc. ciągłej generacji. Co istotne: przy kosztach niższych niż w przypadku węgla lub energii jądrowej. Ember przekonuje, że magazynowanie energii w akumulatorach może uwolnić pełny potencjał energii słonecznej, zamieniając dzienną produkcję energii na energię elektryczną przez całą dobę.
W rzeczywistości, w połączeniu z odpowiednim magazynowaniem energii w akumulatorach, te same 100 W mocy słonecznej mogą dostarczać energię elektryczną przez całą dobę – nawet przez 100 proc. czasu – przekonuje Ember.
Magazyny energii też są tańsze. I bardziej wytrwale
Magazyny energii w ostatnich latach przeszły prawdziwą rewolucję. Podobnie jak infrastruktura energetyczna. Ember wylicza, że obecnie przy użyciu tego samego połączenia z siecią elektryczną można dostarczyć nawet pięć razy więcej energii słonecznej, co zmniejsza potrzebę kosztownych modernizacji sieci.
Magazynowanie energii w akumulatorach jest teraz tańsze niż kiedykolwiek, a średnie ceny globalne spadły o 40 proc. tylko w 2024 r. - wylicza Ember.
Tym samym, według BloombergNEF, Koszt pełnego systemu akumulatorów spadł do rekordowo niskiego poziomu 165 dol. za kilowatogodzinę. Do tego dochodzą wszystkie inne usprawnienia, dzięki którym można jeszcze więcej energii słonecznej i nie tylko magazynować w bateriach.
Prawie wszystkie akumulatory sieciowe są teraz wolne od kobaltu i niklu, co zmniejsza zapotrzebowanie na tak zwane „krytyczne minerały”. Są trwalsze niż kiedykolwiek, a niektóre akumulatory mają teraz 20-letnią gwarancję. Są też bezpieczniejsze niż kiedykolwiek – ryzyko pożaru zmniejszyło się stukrotnie od 2019 r. – twierdzi Ember.