„Cena energii dla gospodarstw domowych spadnie o połowę”. Niemiecka firma obiecuje cuda
Gospodarstwom domowym trudno jest korzystać z ujemnej ceny energii. Najpierw trzeba sporo włożyć: zainwestować w instalację fotowoltaiczną, pompę ciepła i najlepiej jeszcze przydomowy magazyn energii. Wiadomo, że to opcja dla nielicznych. Ale niemiecki startup chce to zmienić. Oferuje magazyn, którego nie trzeba wcale podłączać do paneli słonecznych, a jego sztuczna inteligencja za nas handluje energią i obniża rachunki.

Nie jest tajemnicą, że jedną z lepszych recept na wysokie rachunki za ogrzewanie i cenę energii jest pożegnanie paliw kopalnych (gazu albo węgla) oraz zainwestowanie w panele fotowoltaiczne, najlepiej w połączeniu z pompą ciepła i jeszcze do tego magazynem energii. Wtedy, przy odpowiednio ocieplonym budynku mieszkalnym, rachunki roczne - zgodnie z kalkulatorem Porozumienia Branżowego na rzecz Efektywności Energetycznej (POBE) - mogą spaść nawet do poziomu poniżej 2000 zł.
Szkopuł w tym, że mało kogo stać na taką zmianę, nawet przy istniejących programach wsparcia, jak Czyste Powietrze. Zwłaszcza że instalacja pojedynczych elementów już aż takiego efektu nie daje. Ale niemiecki startup 1Komma5° chce to zmienić i ma specjalną ofertę dla gospodarstw domowych: magazyny energii dla tych, którzy wcześniej nie zainwestowali w instalacje fotowoltaiczne.
Urządzanie zostało zaprojektowane specjalnie w celu optymalizacji elastycznych cen energii elektrycznej na giełdzie energii - twierdzi startup z Hamburga.
Cena energii spadnie o połowę
Ten rewolucyjny magazyn energii to PowerHarvester, akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy (LFP), który dostępny jest w sześciu klasach wydajności, oferujący pojemność magazynowania od 7,7 kWh do 27,2 kWh. Wspierany jest przez sztuczną inteligencję Heartbeat AI. Ta kupuje, kiedy cena energii jest szczególnie tania i wykorzystuje ją lub sprzedaje, kiedy osiąga najwyższe poziomy. Dzięki temu niemieckie gospodarstwa domowe mają korzystać z zalet ujemnej ceny energii na giełdzie. Same rachunki mają obniżyć się dzięki temu rozwiązaniu nawet o 50 proc.
Więcej o cenie energii przeczytasz na Spider’s Web:
Obecnie Niemcy regularnie rozdają nadwyżki czystej energii elektrycznej z wiatru i słońca za granicą. Później odkupujemy energię elektryczną po wysokich cenach, gdy słońce i wiatr są niedostępne. To szaleństwo ekonomiczne - uważa Philipp Schröder, CEO i współzałożyciel 1KOMMA5°.
Magazyn energii PowerHarvester ma to zmienić. Chętni na takie rozwiązanie klienci muszą jednak spełnić dwa warunki: przejść na taryfę „Dynamic Pulse” od 1KOMMA5° i płacić miesięcznie za oprogramowanie Energy Trader opłatę w wysokości 9,90 euro.
Stopa zwrotu na poziomie 6 lat
W inwestycjach energetycznych ogromne znaczenie ma stopa zwrotu, czyli wyznaczenie okresu, w którym poniesione nakłady będą mogły się zwrócić. Jak to ma się z magazynem PowerHarvester od Niemców? Oferowany jest w cenie od 8900 euro. Startup 1KOMMA5° szacuje, że w przypadku gospodarstw domowych, które zużywają więcej energii (powyżej 10 tys. kWh rocznie) poniesione nakłady zwrócą się po sześciu latach.
Prawdziwym problemem transformacji energetycznej nie jest tania energia elektryczna produkowana z wiatru i słońca, ale sztywna sieć bez inteligentnych liczników i niewystarczająca pojemność magazynowa - nie ma wątpliwości Jannik Schall, współzałożyciel i szef produktu w 1KOMMA5°.
Niemiecki startup zainstalował do tej pory w sumie więcej niż 300 tys. sterowalnych systemów energetycznych. Firma jednak, jako dostawca energii, nie pobiera marż od ceny energii, tylko stawia na stałą opłatę za swoje oprogramowanie.