Canal+ pod rękę z Netflixem. Na razie we Francji, ale za momencik również w Polsce
Od 15 października Canal+ będzie oferować Netflixa w swoim pakiecie Kino/Seria. Za dostęp do dodatkowej biblioteki filmów i seriali przyjdzie zapłacić 15 euro miesięcznie. To ceny przygotowane na rynek francuski. Jakie będą w Polsce - jeszcze nie wiadomo.
Zgodnie z zapowiedziami z początku miesiąca zakończyły się negocjacje między Canal+ a Netflixem. Podpisano umowę, na mocy której abonenci Canal+ dostaną dostęp przez swoje dekodery do najbardziej rozpoznawalnego VOD na świecie - Netflixa. Za dostęp do tych treści w wysokiej rozdzielczości, na dwóch ekranach trzeba będzie zapłacić 15 euro - doliczanych do dotychczasowych opłat za Canal+.
Prostotę nowej - wspólnej usługi podkreślał z kolei szef Netflixa.
Netflix będzie też w polskim Canal+
Chociaż połączone siły Canal+ i Netflixa wystartują w połowie października na razie tylko we Francji, to przy okazji podpisywania umowy jej sygnatariusze od razu ogłosili, że jest to partnerstwo "przeznaczone do rozszerzenia" również na inne kraje. W pierwszej kolejności nowe rozwiązanie miałoby zawitać do Polski. Np. jako jubileuszowy prezent z okazji obecności Francuzów na polskim rynku już okrągłe 25 lat.
Na razie jednak nie wiadomo, kiedy polskim klientom zaoferowany będzie dostęp do Netflixa i za jaką cenę. Możemy za to ze sporą dozą prawdopodobieństwa przygotować się na prawdziwą wojnę cenową w tym segmencie.
Swoje plany ma np. Disney, dla którego celem nr 1 jest dogonienie Netflixa. Stąd szacuje się, że w tym roku Disney wyda na usługę SVoD (wideo na życzenie w ramach subskrypcji) 3,9 miliarda dolarów. A za rok jeszcze więcej bo 4,9 mld dolarów.
Sojusz na gorsze czasy
Po naprawdę tłustych latach Canal+ zaczyna przeżywać pewne kłopoty nad Sekwaną. Wiążą się z tym konieczne cięcia budżetowe. Jeszcze parę lat temu długi Canal+ sięgały 1 mld euro, a do tego nastroje skutecznie psuła mała liczba klientów. Taka sytuacja spowodowana była częściowo przez coraz lepiej poczynającej sobie na rynku telewizje strumieniowe, jak właśnie Netflix, który we Francji ma ok. 6 mln użytkowników.
Teraz zaś coraz głośniej mówi się o znaczących dla całego rynku debiutach: platform Apple i Disneya.