„Zaoszczędzone pieniądze będzie można przeznaczyć na dowolne urlopowe przyjemności” – radzi swoim klientom Biedronka. Sieć handlowa przez trzy dni będzie „współfinansować” urlopy Polaków, sprzedając mleko, olej, soki czy piwo po złotówce. Aby skorzystać z promocji, trzeba odpowiednio dużo wydać na zakupy.
To autentyczne, konkretne działania, które podejmujemy codziennie, by w portfelach naszych klientów zostało więcej pieniędzy na letnie rozrywki
– mówi Michał Gontarz, dyrektor handlowy w sieci Biedronka.
„Lato to najtrudniejszy czas na oszczędzanie – tu kusi smażona ryba, tam gofry z bitą śmietaną, a lody gałkowe przy plaży może i najtańsze nie są, ale w końcu jesteśmy na urlopie, jak tu sobie odmówić… Biedronka wie o tym bardzo dobrze. Dlatego w jej sklepach przez trzy dni obowiązywać będzie wyjątkowa promocja” – ogłasza sieć dyskontów.
Wbrew pozorom Biedronka nie zmieniła się niepostrzeżenie w organizację charytatywną, bo dzięki nowej promocji sieć także będzie mieć więcej pieniędzy w portfelu kasie.
Aby zapłacić za piwo czy sok tylko 1 zł, najpierw trzeba wydać minimum 99 zł na towary, które nie są objęte promocją. To sprawi, że wielu klientów zrobi większe zakupy, niż planowali, byle załapać się na promocję.
Oferta promocyjna będzie się zmieniać z dnia na dzień. W poniedziałek objęte nią będą arbuzy i mleko, we wtorek delicje oraz sok jabłkowy i pomarańczowy, a dopiero w środę pojawi się piwo za 1 zł. Niestety wyboru nie będzie żadnego, bo w promocji będzie tylko Harnaś w puszce. Limit: 6 puszek na cały dzień. Także w środę za złotówkę będzie olej (max 3 l).
Promocja jest dostępna tylko dla posiadaczy karta Moja Biedronka. W ten sposób sieć dopilnuje, by klienci nie przekraczali dziennych limitów zakupów promocyjnych artykułów.