Bezrobocie w Polsce. Rządzimy w Europie, a rząd mówi, że będzie jeszcze lepiej
W pośredniakach w dalszym ciągu nie widać przyrostu rejestracji osób bezrobotnych. Ze wstępnych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pozyskanych z urzędów pracy wynika, że pierwszy raz od trzech miesięcy bezrobocie w Polsce nie wzrosło.
Stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu wyniosła 6,1 proc. i utrzymała się na tym samym poziomie, co w czerwcu – wynika szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jeśli te dane znajdą odzwierciedlenie w odczycie Głównego Urzędu Statystycznego, a rzadko nie znajdują, to lipiec będzie pierwszym miesiące od wybuchu epidemii, w którym wskaźnik bezrobocia nie wzrośnie.
– Po okresie zamrożenia gospodarki i wynikających z tego ograniczeniach sytuacja na rynku pracy wydaje się stabilizować. Pierwsze niepokojące reakcje pracodawców i związane z nimi zapowiedzi zwolnień wyraźnie osłabły
– uważa minister rodziny Marlena Maląg.
MRPiPS: teraz będzie lepiej. MR: bezrobocie na koniec roku: 8 proc.
Resort rodziny podał, że na koniec lipca było było 1,302 mln bezrobotnych. W ciągu miesiąca przybyło 3,7 tys. osób bez pracy.
MRPiPS zwraca uwagę, że choć od kwietnia poziom rejestrowanego bezrobocia rośnie, to najwyższa dynamika wzrostu w relacji do poprzedniego miesiąca zanotowana została właśnie w kwietniu, potem tempo wzrostu wyraźnie słabło. W kwietniu liczba bezrobotnych w porównaniu do marca wzrosła o 6,2 proc., w maju o 4,8 proc., w czerwcu już o 1,5 proc., a w lipcu o 0,4 proc.
Resort pracy spodziewa się, że w kolejnych miesiącach dynamika wzrostu liczby zarejestrowanych w urzędach pracy wyhamowuje, ale nie wyklucza, że po wakacjach, kiedy możliwy jest wzrost bezrobocia po zakończeniu okresów przedwakacyjnych wypowiedzeń. Warto jednak pamiętać, że minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiedziała obniżenie szacunków stopy bezrobocia na koniec roku z 9-10 proc. do 7-8 proc.
Szacunki na koniec roku przewidujące 10-procentowe będą korygowane w dół. Będziemy raczej mówić o 7-8-procentowym poziomie bezrobocia
– zapowiedziała wicepremier.
Polska wiceliderem w UE
W czerwcu było w urzędach pracy zarejestrowanych było 1026,5 tys. bezrobotnych, o 14,8 tys. (1,5 proc.) więcej niż w maju oraz o 149,4 tys. (17 proc.) więcej niż w czerwcu ubiegłego roku. Stopa bezrobocia wyniosła 6,1 proc., rok temu bezrobocie rejestrowane wyniosło 5,3 proc. Lipcowe dane GUS poznamy 25 sierpnia.
Z danych Eurostatu opublikowanych w ubiegłym tygodniu wynika, że w czerwcu stopa bezrobocia w Polce wyniosła 3,3 proc. I był to drugi najniższy wynik w UE po Czechach (bezrobocie 2,4 proc.). Dalej są Niemcy, Malta i Holandia z ponad 4-procentowym bezrobociem. Najgorsza sytuacja jest w Hiszpanii (15,6 proc.). W całej Unii Europejskiej bez pracy było 7,1 proc., a w strefie euro 7,8 proc.
Liczba bezrobotnych wyniosła 520 tys. w czerwcu i wzrosła w stosunku do maja o 20 tys. W sumie bez pracy jest ponad 15 mln osób, z czego ponad 12,5 w krajach strefy euro.
Eurostat mierzy zharmonizowaną stopę bezrobocia jako procent osób w wieku 15-74 lata pozostających bez pracy, zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, którzy aktywnie poszukiwali pracy w ciągu ostatnich tygodni w odniesieniu do wszystkich osób aktywnych zawodowo w danym kraju.
