Płacisz 110 złotych, bank pobiera z twojego konta 11 tysięcy. Tak wygląda awaria, która w niedzielę dotknęła niektórych klientów banku Santander w Polsce. Profil facebookowy banku zalały dramatyczne wiadomości od klientów, których konta są czyszczone jak po ataku phishingowym. Błąd wygląda tak, jakby bank przestał widzieć przecinki. Santander przyznaje, że zna problem i „przeprasza za niedogodności”.
Aktualizacja: Santander Bank Polska w mailu do Bizblog.pl w niedzielę późnym wieczorem poinformował, że problem został już rozwiązany, a stan rachunków bankowych klientów jest już w normie.
O 21.40 rozwiązaliśmy problem, przywróciliśmy prawidłowe salda. Raz jeszcze przepraszamy klientów, których dotknęły niedogodności
– napisał bank.
„Próbuję dodzwonić się do Waszego banku od około godziny. Mam wyczyszczone konto do zera i blokadę na prawie 11 tys! Za zakup paliwa! Możecie to wyjaśnić? Mam potwierdzenie ze stacji z terminala i paragon” – to tylko jedna z wiadomości, jakie pojawiły się w niedzielę pod jednym z postów Santandera na Facebooku.
Takich historii jest dużo więcej. Ktoś zapłacił 12,38 zł, ale z jego konta bank pobrał 1238 zł. Ktoś inny płacił 80,98 zł, ale system płatności elektronicznych zinterpretował to jako 8098. Wszędzie motyw jest identyczny – pobierana przez bank kwota jest sto razy za wysoka, tak jakby system przestał widzieć przecinki.
Profil facebookowy jako infolinia banku
Klienci alarmują, że nie mogą dodzwonić się na infolinię, ale wiadomo, że nie chodzi o jednostkowe przypadki, ponieważ występowanie problemu potwierdza obsługa konta facebookowego Santander Bank Polska.
Wiemy o podobnych sytuacjach i bardzo Was przepraszamy za powstałe niedogodności. Pracujemy już nad rozwiązaniem problemu
– pisze w imieniu Santandera osoba przedstawiająca się jako Maja.
W innych odpowiedziach na komentarze klientów pani Maja uspokaja, że środki na ich kontach „wkrótce zostaną zaksięgowane poprawnie”. Ostatni komentarz banku z taką deklaracją został opublikowany około 18:30.
To jednak nie uspokoiło wszystkich klientów, ponieważ niektórzy piszą, że odpowiedzią na „nerwy, stracony czas, odwołanie wyjazdu i zepsucie reszty dnia” nie może być zwykłe „przepraszam”.
Wygląda na to, że awaria początkowo objawiało się niedziałającymi bankomatami Santandera, ale bank około 16:00 informował na Facebooku, że problem ten został już rozwiązany i bankomaty działają poprawnie.
Bank: awaria dotyczy co setnej transakcji w niedzielę
Bizblog.pl zwrócił się do biura prasowego Santandera o informacje na temat dzisiejszej awarii. Jak poinformował nas bank w mailu, który otrzymaliśmy około 19:00, nieprawidłowe, wyższe blokady kwot z transakcji kartami płatniczymi „są właśnie zdejmowane automatycznie”.
Problem dotyczy poniżej 1 proc. transakcji realizowanych przez bank w niedzielę. Bardzo przepraszamy naszych klientów za te niedogodności
– napisał bank w mailu do Bizblog.pl.