Amazon z kolejnym mocnym kwartałem - lepsze od oczekiwań wyniki wskazały na odporność na zawirowania związane z wojną handlową prowadzoną przez administrację Trumpa. Mimo pozytywnych wyników, akcje Amazona spadły o ponad 3 proc. w handlu posesyjnym.

Amazon pochwalił się wynikami za pierwszy kwartał 2025 roku. Spółka zanotowała zysk na akcję (EPS) w wysokości 1,59 dol. przy przychodach rzędu 155,67 miliarda dol. Analitycy spodziewali się niższych wyników: EPS na poziomie 1,36 dolara i przychodów w wysokości 155 miliardów dolarów. Rok temu Amazon zarobił w analogicznym okresie 143 miliardów dol., widać wyraźną poprawę.
Chmura poniżej oczekiwań
Azure był koniem pociągowym dla wyników Microsoftu ze wzrostem przekraczającym 30 proc. Tymczasem przychody z Amazon Web Services (AWS) wzrosły „jedynie” o 17 proc. i wyniosły 29,3 miliarda dolarów. Szybciej rósł za to segment reklamowy - o 19 proc.z znacznie przekraczając oczekiwania analityków. Zagrożeniem dla wyników w kolejnych miesiącach są jednak cła nałożone przez administrację Trumpa.
Połowa produktów sprzedawanych przez Amazona podlega nowym taryfom
Szczególnie dotkliwe są 145-procentowe cła na towary importowane z Chin.
Trudno przewidzieć, jak i kiedy sytuacja z cłami się ustabilizuje – powiedział dyrektor generalny Amazona, Andy Jassy.
Doprowadziło to do spadków na giełdzie. Akcje Amazona spadły o ponad 3 proc. w handlu posesyjnym. Od początku roku akcje potaniały o 17 proc.

Prognozy Amazona rozczarowały rynek
Amazon przewiduje zysk operacyjny w przedziale od 13 do 17,5 miliarda dolarów, podczas gdy analitycy spodziewali się 17,8 miliarda dolarów. Przychody mają wynieść od 159 do 164 miliardów dolarów. Amazon chce przy tym informować klientów o wpływie ceł na ceny. Spółka chce osobno wyszczególniać podwyżki zależne od działań Trumpa koszykach klientów. Choć plan ten nie został jeszcze zrealizowany, to już doprowadził do krytyki ze strony Białego Domu.
Andy Jassy porównał obecną sytuację związaną z cłami do wczesnych dni pandemii COVID-19, gdy wielu klientów zwróciło się do Amazona w poszukiwaniu maseczek i środków do dezynfekcji rąk.
Wyszliśmy z tych niepewnych okresów z większym udziałem w rynku niż zaczynaliśmy i lepiej przygotowani na przyszłość. Jestem optymistą, że może się to powtórzyć - powiedział Jassy.
Więcej o wojnie handlowej