Zdarza się, że w piecach wciąż lądują odpady, stare meble, płyty wiórowe, miał węglowy, drewno czy biomasa. Ale choć z badań ankietowych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że śmieciami pali 4 proc. polskich gospodarstw domowych, to widać pewną poprawę. I to pomimo kryzysu energetycznego.
Potężny smog dotarł do Gdańska. A naukowcy mają coraz gorsze wieści
W ostatnich dniach smog w Polsce ma mocno z górki. Nie dość, że program Czyste Powietrze ma dziurę na co najmniej 300 mln zł i ludzie tygodniami czekają na przyznane dofinansowanie – co może wyhamować dodatkowo tę inicjatywę – to w dodatku mamy właśnie do czynienia z inwersją temperatury, co tylko zanieczyszczenie powietrze pogłębia. A to wszystko dzieje się w czasie, kiedy brytyjscy naukowcy biją na alarm, bo zidentyfikowali zależność miedzy brudnym powietrzem a udarem mózgu.
Prąd w Polsce drogi jak diabli. Płacimy najwięcej w Europie
Premier Donald Tusk potwierdza, że naszą podstawą energetyczną ma być atom, a uzupełnieniem OZE. Na razie jednak więcej niż 75 proc. naszego miksu energetycznego należy wciąż do węgla. Dlatego emitujemy CO2 na potęgę. Ale są też inne konsekwencje – właśnie przez to Polska ponownie znalazła się na szczycie tabeli, jeżeli chodzi o cenę energii w Europie.
Polska największym trucicielem Europy. Sensory rozgrzane do czerwoności
Od lat Polską rządzi pewna prawidłowość: im jest zimniej, tym częściej w ruch idą węglowe kopciuchy, do których bywa, że oprócz czarnego złota trafia to co akurat jest pod ręką. W efekcie, jak tylko u nas słupki rtęci spadają kilka kresek poniżej zera, to rośnie w siłę smog, a normy jakości powietrza znowu przekraczane są w tysiącach procent. Wystarczy zerknąć na mapę europejskich emisji, żeby przestać się dziwić temu jednak cyklicznemu zjawisku.
Nie tylko kopciuchy i stare auta. Tak nas trują fajerwerki i sztuczne ognie
Na nic zdają się apele, żeby Nowy Rok witać znacznie ciszej niż to tradycja nakazuje, bo sztuczne ognie i sylwestrowe fajerwerki robią ogromny hałas, który męczy zwierzęta. Coś o tym mogą powiedzieć właściciele psów, które ostatniej nocy roku nabierają dziwnej niechęci do wychodzenia na spacery. Ale przecież ważniejsze są głośne rozbłyski na niebie, bez nich pewnie Nowy Rok by się nie zaczął w ogóle. Teraz wychodzi na to, że takie witanie nadchodzących 12 miesięcy powoduje poważne zanieczyszczenie powietrza.