Chiny w końcu mają upragnione ożywienie. Może nie potrwać zbyt długo
Chiny zanotowały w lutym pierwszy pozytywny odczyt inflacji od kilku miesięcy. Przeżywające najpoważniejszy od lat kryzys Państwa Środka ma odwrotny niż my problem, czyli ceny dóbr konsumpcyjnych spadają, co wbrew pozorom nie jest ani korzystne dla sytuacji gospodarczej. Problem polega na tym, że przyczyny spowolnienia w Chinach wcale nie ustąpiły, a ożywienie w konsumpcji prywatnej prawdopodobnie jest tylko tymczasowe.
Plagi gospodarcze pogrążają Chiny. Partia ogłasza plan reform
Chiński rząd postanowił zadekretować wzrost gospodarczy w tym roku na poziomie 5 proc., ale wiele wskazuje na to, że bez specjalnych zabiegów księgowych może to być za wysoko zawieszona poprzeczka. Głównie z powodu wielu poważnych plag trapiących gospodarkę Państwa Środka. Liderzy Komunistycznej Partii Chin zdają sobie sprawę, że sytuacja wymaga nadzwyczajnych działań, dlatego podczas uroczystego posiedzenia fasadowego parlamentu premier Li Qiang ogłosił program transformacji gospodarczej Chin.
Indie nie tylko prześcignęły już Chiny pod względem liczby mieszkańców, ale także szybko gonią swojego wielkiego rywala pod względem gospodarczym. Jest to o tyle łatwe, że Państwo Środka przeżywa obecnie największy od lat kryzys demograficzny i gospodarczy, a Indie w obu kwestiach radzą sobie nadspodziewanie dobrze. Najnowsze dane o wzroście gospodarczym okazały się lepsze, niż prognozowali ekonomiści.
Odkryto nowe ogromne złoża. Większych nie ma na Ziemi
Na rynku ropy właśnie jesteśmy świadkami lekkiego wyhamowania, po tym, jak amerykańska Rezerwa Federalna wstrzymała się przed obniżkami stóp procentowych. Ale na chwilę uwaga inwestorów skoncentrowała się w Zatoce Pohaj na Morzu Żółtym, gdzie chiński gigant naftowy China National Offshore Oil Corporation (CNOOC) odkrył nowe złoże ropy i gazu. Zlokalizowane jest kilka kilometrów pod dnem morskim, w skałach metamorficznych. Co to ma wspólnego z cenami na stacjach paliw w Polsce? Fot. Glenn Beltz/Flickr.com/CC BY-SA 2.0.
Rekordowe tempo zgubiło Chiny? Nieoczywisty mechanizm spowolnienia
Przez stulecia Chiny były potęgą, ale to działo się dwa tysiące lat temu. Gdy Zachód w II poł. XX w. zaczął się rozkręcać, Państwo Środka ze swoim rolnictwem i prostym przemysłem nie podołało w tych szrankach. Dopiero od lat 70. XX w. Chiny powoli zaczęły działać, aby 30 lat później stanąć już na podium z największymi gospodarkami świata. Teraz ścigają się już tylko z USA. Ale gospodarka Chin zaczęła wyraźnie zwalniać. Dlaczego? Polacy żyjący w PRL również tego doświadczyli.