W ciągu pierwszego półrocza 2023 r. PKP Intercity przewiozło blisko 31 mln pasażerów. To nowy rekord, bo jest to ponad 5 mln podróżnych więcej analogicznie do tego samego okresu zeszłego roku. Sukcesów jest więcej, bo PKP Intercity odnotowało zysk netto sięgający 52,5 mln zł, czyli o blisko 10 mln zł więcej niż rok wcześniej.
Nie słabnie trend rekordów frekwencyjnych w PKP Intercity. Narodowy przewoźnik po raz kolejny może pochwalić się najwyższym wynikiem przewozowym w historii spółki. W pierwszych sześciu miesiącach 2023 r. do pociągów PKP Intercity wsiadło blisko 31 mln pasażerów. W analogicznym okresie ubiegłego roku liczba ta wyniosła 25,6 mln, natomiast w 2019 r. 22,8 mln. Tegoroczny wynik stanowi prawie 20 proc. wzrostu w stosunku do pierwszej połowy 2022 r.
Maciej Małecki, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, stwierdził, że "za siedem lat polskie tory muszą w pełni otworzyć się na zagraniczną konkurencję".
Nowoczesnych, komfortowych i coraz szybszych pociągów będzie na polskich torach przybywać, a to będzie przyciągało kolejnych pasażerów – obiecuje Maciej Małecki.
Jak podaje przewoźnik w 2023 r. w każdym miesiącu do pociągów PKP Intercity wsiadała rekordowa liczba pasażerów. W maju składami narodowego przewoźnika podróżowało blisko 5,9 mln osób, natomiast w czerwcu aż 6,05 mln. To wzrost o kolejno 640 i 700 tysięcy osób, względem analogicznego okresu poprzedniego roku. Dniem z największą frekwencją był 11 czerwca, bo do pociągów wsiadło wówczas 250 tys. pasażerów.
PKP IC liczy zyski
Z informacji PKP Intercity wynika, że od 2016 r. wciąż notuje zyski. Wyjątkiem był rok wybuchu pandemii Covid-19, w którym z powodu obostrzeń i ograniczeń ruch na kolei zamarł, co przełożyło się na stratę. Jednak nawet po jej odliczeniu łącznie wypracowany zysk spółki od 2016 r. przekracza 570 mln zł netto.
Stabilizacja finansowa spółki jest niezwykle ważna, gdyż przewidujemy, że liczba pasażerów podwoi się do 2030 r. Biorąc pod uwagę, że w strukturze przychodów ze sprzedaży w Grupie PKP przewozy pasażerskie stanowią 36 proc., wyniki finansowe PKP Intercity istotnie wpływają na wyniki całego holdingu - powiedział Andrzej Olszewski, członek zarządu PKP S.A.
Jego zdaniem 2022 r. był bardzo dobry, bo cała Grupa PKP zakończyła ubiegły rok z wynikiem netto na poziomie prawie 400 mln zł. I przypomina, że docelowo, do końca obecnej dekady, zarówno infrastruktura jak też tabor kolejowy, przejdą prawdziwą rewolucję, co jeszcze bardziej przyczyni się do rozwoju całego sektora.
PKP Intercity jest dziś przykładem, że dla polskiej kolei nie ma szklanych sufitów. Prawie 31 mln pasażerów w sześć miesięcy oraz zysk netto przekraczający 52 mln przy wysokich nakładach na inwestycje, to wyjątkowo dobry wynik. Przeżywamy dziś modę na kolej i korzystamy z tej szansy. Nasze inwestycje w tabor, infrastrukturę postojową czy rozwiązania technologiczne już dziś przekładają się na rekordowe wyniki przewozowe. Na tym z pewnością nie poprzestaniemy i będziemy przełamywać kolejne bariery - dodał Tomasz Gontarz, wiceprezes zarządu PKP Intercity S.A.
Inwestycje oraz środki unijne pozwoliły na zakup i modernizację taborów
PKP Intercity podsumowało też inwestycje w tabor i infrastrukturę. Od 2016 r. spółka przeznaczyła na ten cel blisko 4,1 mld zł. W samym tylko 2022 r. nakłady sięgnęły 1,4 mld zł. To o ponad 840 mln zł więcej niż w 2021 r., w którym na inwestycje przeznaczono nieco ponad 600 mln zł. W 2022 r. inwestycje taborowe obejmowały zakup lub modernizację 166 wagonów, 21 lokomotyw manewrowych i kursowych oraz 14 elektrycznych zespołów trakcyjnych.
W ostatnich latach spółka korzystała także ze środków unijnych. W okresie 2014-2020 pozyskała 912,70 mln zł refundacji nakładów, a do końca bieżącego roku uzyskane środki wzrosną o 100 mln zł. Wartość projektów, w których wykorzystywała pieniądze unijne, sięgnie 2 mld zł.
Wraz z poprawą kondycji spółki i jej rozwojem rosły nakłady na inwestycje. Jeszcze 2016 r. na zakup i modernizację taboru oraz inwestycje infrastrukturalne planowano wydać 2,5 mld zł do 2020 r. Aktualizacja planów rok później zakładała już podniesienie tej kwoty do 7 mld zł do 2023 r. W 2021 r. ogłoszono strategię inwestycyjną, zakładającą wydatkowanie 19 mld zł do 2030 r., a rok później podniesiono tę kwotę do rekordowych 27 mld zł.
Do tej pory spółka zakontraktowała umowy na 7 mld zł. Należą do nich m.in. kontrakty z PESĄ Bydgoszcz (2,91 mld zł brutto), FPS H. Cegielskim (1,83 mld zł brutto) czy NEWAGIEM (ponad 1,4 mld zł brutto).
Jak informuje przewoźnik, planuje on uruchamiać w 2030 r. około dwa razy więcej pociągów i zaoferować pasażerom wysoki standard podróży. Normą mają stać się podróże z prędkością 160-250 km/h, co pozwoli skrócić czasy przejazdów. Wyższy komfort i funkcjonalność ma zapewnić nowy design przestrzeni wewnątrz pociągów, nad którego założeniami trwają obecnie prace. Nowe pojazdy mają być dostosowane do potrzeb różnych grup podróżnych, np. osób z niepełnosprawnościami czy rodzin z dziećmi.
W 2030 r. cały tabor przewoźnika będzie nowy lub zmodernizowany, co ma zapewnić bezpieczeństwo podróży i wygodę podróżujących. Inwestycje w nowoczesne pociągi mają napędzać dalszy rozwój kolei jako najbardziej ekologicznego środka transportu zbiorowego, wpisującego się w założenia Europejskiego Zielonego Ładu. PKP Intercity planuje stać się pierwszym polskim przewoźnikiem pasażerskim, którego działalność będzie neutralna dla klimatu.