REKLAMA

Narcos: Polska. Policja odkryła w porcie w Gdyni dwie tony kokainy z Kolumbii

Dwa kontenery, które przypłynęły do Polski z Kolumbii, zamiast kredy zawierały kokainę. Policja wraz ze skarbówką udaremniły największą od lat próbę przemytu narkotyków w UE. Oprócz przejęcia kontrabandy wycenionej na 2,2 mld zł polscy funkcjonariusze na gorącym uczynku ujęli przestępców w kryjówce, w której wytwarzali narkotyki na ogromną skalę.

Przemyt kokainy. Polska policja odkryła w porcie w Gdyni dwie tony narkotyku z Kolumbii
REKLAMA

Jak informuje Krajowa Administracja Skarbowa, nielegalna fabryka i magazyn narkotyków działały na terenie województwa wielkopolskiego. Policjanci CBŚP i funkcjonariusze KAS rozpracowali grupę przestępczą po wielomiesięcznej obserwacji jej działań na terenie wielu województw.

REKLAMA

Nie wkroczyli jednak od razu do akcji, lecz poczekali na odpowiedni moment, aby jak najskuteczniej uderzyć w przemytników. W ten sposób nie tylko zamknęli fabrykę i magazyn narkotyków w Polsce, ale także przejęli rekordowy przemyt kokainy w gdyńskiej bazie kontenerowej.

 class="wp-image-1035808"

Zacznijmy jednak od początku. 30 listopada z Niemiec przyjechało do Polski 5 mężczyzn - czterech obywateli Kolumbii oraz obywatel Iranu. Od tego momentu policjanci z CBŚP i funkcjonariusze KAS nie spuszczali z nich oka.

Mężczyźni w Polsce zamieszkali na terenie wynajętej posesji w województwie wielkopolskim. Wraz z dwoma Polakami w ciągu zaledwie kilku dni zorganizowali tam funkcjonujące na wielką skalę laboratorium, w którym była przetwarzana i wytwarzana kokaina.

Prasa hydrauliczna z logo kartelu kolumbijskiego

Polskie służby przystąpiły do akcji w środę 4 grudnia. Do portu w Gdyni wkroczyli policjanci CBŚP i funkcjonariusze KAS z Gdańska. Rewizja dwóch kontenerów zawierających oficjalnie kredę, które przypłynęły do Polski z Kolumbii, pozwoliła na wykrycie narkotyków.

 class="wp-image-1035826"

Zaraz potem policjanci CBŚP i funkcjonariusze KAS z Gdańska weszli na wielkopolską posesję, gdzie zatrzymali wszystkich siedmiu mężczyzn. Dopiero wtedy okazało się, że w domu funkcjonuje fabryka i magazyn narkotyków.

Ekstremalne stężenie chemikaliów

Jak informuje policja, stężenie chemikaliów było tak duże, że stwarzało zagrożenie dla zdrowia funkcjonariuszy. Najpierw do akcji wkroczyli więc funkcjonariusze Straży Pożarnej z Jednostki Ratownictwa Chemicznego w Poznaniu i w Pile. Dopiero po kilku godzinach, kiedy obiekt oczyszczono z toksyn, do dokładnego sprawdzenia pomieszczeń wkroczyli policjanci.

 class="wp-image-1035817"

Śledczy zabezpieczyli 10 kg gotowej kokainy, która miała trafić do Niemiec. Przejęto także około 600 litrów zawiesiny zawierającej kokainę (faza produkcji), kilkaset litrów różnego rodzaju chemikaliów, aparaturę laboratoryjną, a nawet specjalistyczną prasę hydrauliczną z formą zawierającą logo kartelu kolumbijskiego.

Kolumbijska koka zamiast kolumbijskiej kredy

Jak poinformowano, kluczową rolę w nakryciu przemytu odegrały mobilne urządzenia skanujące oraz przeprowadzenie fachowej analizy ryzyka.

Państwo powinno być zawsze o krok przed przestępcami. Wykorzystaliśmy również najnowszą technologię, żeby ten największy przemyt III RP udaremnić

- powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas specjalnej konferencji prasowej.

Funkcjonariuszom KAS z Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni pomógł też pies przeszkolony do wykrywania środków odurzających. Rewizja dwóch kontenerów zawierających oficjalnie kredę, które przypłynęły do Polski z Kolumbii, pozwoliła na wykrycie narkotyków.

Dokładne badania wykazały, że w 74 na 1600 worków z kredą znajduje się 1850 kg wysokiej jakości kokainy.

Jak podano w komunikacie, zatrzymani mężczyźni niebawem usłyszą zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu oraz produkcji narkotyków znacznej ilości. Tego typu przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 lat.

Równocześnie w sprawę byli zaangażowani funkcjonariusze niemieckiej służby celnej i policji, którzy na terenie Niemiec zatrzymali jedną z osób biorących udział w tej samej grupie przestępczej i wykryli kolejne ilości narkotyków. W wyniku akcji zatrzymano między innymi obywateli Kolumbii, Iranu i Niemiec.

REKLAMA

Obywatel Iranu przed zatrzymaniem mieszkał na terenie Niemiec. Niemieckie służby znalazły w jego mieszkaniu 19,5 kilograma opium, kokainę, komplet fałszywych francuskich dokumentów z jego zdjęciami, wagi, telefony, 4 tys. euro oraz różnego rodzaju notatki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA