Koniec z wysyłaniem przez pracodawców czy ZUS formularzy PIT i innych dokumentów podatkowych do podatników. Rząd wprowadza deregulację i od 2027 r. takie dokumenty będą wystawiane tylko koneserom na ich wyraźne życzenie.

W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów pojawił się projekt nowelizacji ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki chce uprościć obowiązki administracyjne związane z informacjami podatkowymi. To deregulacja, którą odczuje niemal każdy pracodawca i pracownik.
Koniec wysyłki formularzy PIT
Najważniejsza zmiana to zniesienie obowiązku przesyłania podatnikom dokumentów takich jak PIT-11, PIT-8C, IFT-1R czy IFT-2R. Obecnie pracodawcy, ZUS, instytucje finansowe, czy inne podmioty muszą wysyłać je każdemu podatnikowi, co jest właściwie pustą formalnością, za to bardzo pracochłonną. Po zmianach dokumenty te będą dostępne tylko na wyraźny wniosek zainteresowanego.
Więcej o sprawach podatkowych poczytasz na Bizblog.pl:
MFiG tłumaczy, że wniosek o otrzymanie dokumentu nie będzie wymagał uzasadnienia, a forma jego przekazania będzie ustalana indywidualnie między podatnikiem a płatnikiem. Taki system ma zmniejszyć ilość niepotrzebnej korespondencji i pozwoli lepiej dostosować sposób przekazywania informacji do potrzeb użytkowników.
Bez zbędnego papieru w obiegu
Odpowiedzialny za projekt wiceminister Jarosław Neneman tłumaczy, że zmiany te są odpowiedzią na rozwój usługi Twój e-PIT, która umożliwia większości podatników dostęp do PIT-11, PIT-8C i IFT-1R online. Dokumenty te są widoczne po zalogowaniu np. profilem zaufanym lub apką mObywatel. W tej sytuacji obowiązkowa wysyłka papierowych formularzy jest anachronizmem.
Projekt przewiduje wejście w życie tych zmian z dniem 1 stycznia 2027 r. Zmiany będą dotyczyć dochodów uzyskanych od 2026 r., czyli informacji, które będą wysyłane w 2027 r. Taki harmonogram ma dać czas płatnikom i administracji podatkowej na przygotowanie systemów i organizacji potrzebnych do sprawnego funkcjonowania nowych zasad.
To kolejny przykład deregulacji, której celem jest zmniejszenie zbędnej biurokracji dla biznesu i uproszczenie kontaktu podatników z urzędami. Ministerstwo Finansów podkreśla, że projekt ma zarówno odciążyć firmy, jak i ułatwić życie zwykłym podatnikom, korzystającym już z elektronicznych rozwiązań.






































