Rząd chce ukrócić cwaniactwo „na fundację”. Jest projekt
Obowiązek utrzymania majątku w fundacji przez co najmniej trzy lata, zakaz wykorzystywania podmiotów transparentnych podatkowo czy objęcie fundacji regułami CFC. Ministerstwo Finansów zaprezentowało przepisy, które mają ukrócić agresywną optymalizację podatkową za pomocą fundacji rodzinnych. Takie same zapowiedzi padły równo rok temu, ale nic z nich nie wynikło.
W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt nowelizacji ustawy o CIT. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w przepisach dotyczących fundacji rodzinnych. Chodzi o to, żeby fundacje rodzinne rzeczywiście służyły przekazywaniu majątku między pokoleniami, a nie były sposobem na agresywną optymalizację podatkową.
Fundacje rodzinne, czyli agresywna optymalizacja podatkowa
Co ciekawe, zapowiedź uszczelnienia fundacji rodzinnych z ust przedstawiciela Ministerstwa Finansów padła równo rok temu. Wiceminister Jarosław Neneman wskazywał wtedy, że nawet połowa fundacji została założona głównie po to, by korzystać z ulg podatkowych. Tym samym pierwotny cel instytucji, czyli wspieranie sukcesji majątku, jest mało istotny, a fundacja rodzinna to dziś wehikuł do unikania podatków.
Ministerstwo Finansów zwraca uwagę, że najczęstsze nadużycia polegają na wnoszeniu majątku do fundacji, a potem jego szybkiej sprzedaży, tworzeniu skomplikowanych struktur z podmiotami powiązanymi i prowadzeniu działalności gospodarczej za pośrednictwem fundacji. W ten sposób sprzedaje się nieruchomości bez podatku i reinwestowanie pieniędzy w akcje lub inne aktywa, których zyski w ramach fundacji również nie są opodatkowane.
Więcej o sprawach podatkowych poczytasz na Bizblog.pl:
Identyfikowane są przypadki instrumentalnego traktowania fundacji rodzinnej, w których jej powołanie służy wyłącznie uzyskaniu korzyści podatkowych, takich jak odroczenie momentu opodatkowania, całkowite zwolnienie z podatku czy też obniżenie jego wysokości – tłumaczy Jarosław Neneman, który odpowiada za opracowanie projektu.
Przygotowany przez resort Andrzeja Domańskiego (na zdjęciu) projekt wprowadza kilka nowych zasad, które mają ograniczyć te praktyki. Preferencyjne opodatkowanie będzie możliwe tylko wtedy, jeśli fundacja utrzyma wniesiony majątek przez co najmniej 36 miesięcy. Fundacje nie będą mogły też prowadzić działalności przez podmioty transparentne podatkowo ani unikać opodatkowania przez zagraniczne jednostki kontrolowane (czyli CFC).
Koniec triku z najmem krótkoterminowym
Przy okazji rząd doprecyzowuje zasady opodatkowania przychodów z najmu krótkoterminowego. Dzięki temu fundacje nie będą mogły traktować komercyjnego wynajmu mieszkań jako sposobu na uniknięcie podatku. Wszystkie zmiany mają na celu przywrócenie fundacjom ich pierwotnego celu, czyli bezpiecznego przekazywania majątku w rodzinie.
W praktyce ma to oznaczać to koniec stosowania trików podatkowych. Wniesienie majątku i jego szybka sprzedaż przestanie być korzystne, a korzystanie z pośredników lub zagranicznych struktur nie będzie już sposobem na uniknięcie podatku. W efekcie fundacje będą musiały działać zgodnie z ogólnymi zasadami i dbać o realną sukcesję, a nie o zyski podatkowe.
