REKLAMA

JSW pochwaliła się rekordowymi zyskami. Będą kolejne podwyżki?

JSW ma ostatnio bardzo dobrą passę. Najpierw Komisja Europejska wpisała węgiel koksowy w katalog surowców krytycznych dla UE. Teraz spółka pokazała swoje rekordowe wyniki finansowe za 2022 r. I to od razu widać w wartościach udziałów JSW. Ale to też może rozochocić zatrudnionych tutaj górników. Już ponad miesiąc temu, właśnie na podstawie jeszcze niepełnych, ale i tak bardzo dobrych, wyników finansowych JSW, domagali się wyższych pensji. I wtedy, wspierani przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, dopięli swego.

JSW-rekordowe-zyski-gornicy
REKLAMA

W ostatnich tygodniach w JSW musiała panować niezła huśtawka nastrojów. Z jednej strony bardzo czarną przyszłość dla spółki kreśli unijne rozporządzenie metanowe. Gdyby proponowane przepisy weszły w życie, to JSW musiałaby się szykować na kary na poziomie co najmniej 2 mld zł rocznie, jak nie więcej. Potem rozstrzygała się kwestia surowców krytycznych dla UE. Brak wśród nich węgla koksowego, oznaczało ogromne kłopoty dla JSW. Koniec końców tak się nie stało, co przyjęto w polskiej spółce z wyraźną ulgą. 

REKLAMA

JSW z rekordowym zyskiem za 2022 r.

Serię dobrych wiadomości dla JSW podtrzymał też komunikat o wynikach finansowych spółki za 2022 r. Okazuje się, że tak dobrze nie było jeszcze nigdy. 

Ale wychodzi na to, że te przeszkody aż tak bardzo JSW nie zaszkodziły. Spółka w ub.r. wydobyła ok. 14,1 mln t węgla, to jest o 2,3 proc. więcej niż w 2021 r. Ale z produkcją koksu już tak dobrze nie było. Wyprodukowano go w 2022 r. ok. 3,2 mln t, czyli o 12 proc. mniej niż rok wcześniej. Znacznie droższy węgiel wpłynął także na wyższe przychody. Te ze sprzedaży wyniosły aż ponad 20 mld zł i były wyższe o 91 proc. od tych za 2021 r. Porównanie zysków netto też robi spore wrażenie. W 2021 r. to było raptem 0,95 mld zł, a w 2022 r. - już prawie 7,6 mld zł. O niecałe 49 proc. w górę poszły również nakłady na inwestycje rzeczowe, które w ub.r. pochłonęły ok. 2 mld zł.

Odbicie na akcjach koksowej spółki

Trudno wiec nie przyznać, że JSW ma ostatnio dobry czas. I to od razu widać na wykresach giełdowych. Jeszcze w ubiegły czwartek, 16 marca jeden walor JSW kosztował mniej niż 42 zł. Potem szybko wskoczyliśmy na poziomo ponad 48 zł, żeby ponownie spaść do ok. 44 zł. Obecnie jednak akcja JSW kosztuje ok. 46 zł. Ostatni raz takie wartości widzieliśmy w listopadzie 2022 r. Do rekordu jednak jeszcze bardzo daleka droga. W styczniu 2018 r. za udział JSW trzeba było płacić więcej niż 107 zł.

REKLAMA

Górnicy znowu wyciągną ręce po podwyżkę?

Jak załoga zareaguje na tak dobre wyniki finansowe JSW? Rekordowe zyski i przychody spółki już wcześniej były argumentem za znaczną podwyżką wynagrodzeń górników. Związkowcy zwracali uwagę, że jest z czego brać, bo tylko w trzecim kwartale ub.r. zysk netto jednostki dominującej Grupy JSW wyniósł 2,136 mld zł. A rok wcześniej w tym okresie to było raptem 252,6 mln zł. I dlatego wnoszono o podwyżkę na poziomie 25 proc., naliczanej od stycznia 2023 r. Do rozmów koniec końców wtrąciło się Ministerstwo Aktywów Państwowych i ostatecznie stanęło na podwyżce pensji na poziomie 15,4 proc. – czyli dokładnie tyle samo, co wcześniej w przypadku pracowników PGG, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj. Ma to kosztować JSW ok. 580 mln zł. Czy w takim razie teraz, po publikacji rekordowych wyników finansowych JSW za cały 2022 r., górnicy bedą mieli apetyt na jeszcze wyższe apanaże? Czas pokaże.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA