Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii przyzwyczaili się, że wybierając się do Lidla, mogą skorzystać z Paczkomatu, dlatego InPost postanowił postawić kolejne punkty. Zapotrzebowanie na dostawy OOH (ang. out of home) musi szybko rosnąć, bo na Wyspach właśnie powstał Paczkomat numer 5000. Dodatkowo według wspólnych badań Lidla i InPostu wynika, że dostępność maszyn w sklepach pozytywnie wpływa na zwiększenie liczby klientów dyskontu.
Wzbierająca fala zakupów w sklepach internetowych spowodowała, że znacznie wzrosło zapotrzebowanie na usługi e-commerce, a co za tym idzie zwiększył się popyt na dodatkowe Paczkomaty. Również na rynku brytyjskim.
Rośnie zainteresowanie usługami InPostu w Zjednoczonym Królestwie
W IV kwartale ub.r. zainteresowanie usługami Grupy InPost na Wyspach wzrosło do takiego poziomu, że firma zdecydowała się na ograniczenie dostępności usług z powodu obaw o przepustowość partnera logistycznego.
5000 paczkomatów. Wielka Brytania drugim rynkiem dla InPostu
W połowie marca InPost oficjalnie potwierdził montaż 5-tysięcznego Paczkomatu w Wielkiej Brytanii – w ten sposób rynek ten stał się drugim po Polsce krajem z największą liczbą automatów. Oznacza to, że konsumenci mogą nadawać i odbierać swoje przesyłki korzystając z około 290 tys. skrytek.
InPost stawia na współpracę z Lidlem i innymi
Zbudowanie sieci urządzeń Paczkomat InPost oraz zwiększenie zainteresowania usługą w Wielkiej Brytanii zostało oparte między innymi o partnerstwa z kluczowymi graczami z sektora transportu publicznego i retailu. W tym drugim wypadku była to sieć sklepów Lidl.
Michael Rouse przekonuje, że w czasach, gdy natężenie ruchu na brytyjskich ulicach wciąż się zwiększa, urządzenia Paczkomat odgrywają istotną rolę we wspieraniu lokalnych firm poprzez zachęcanie nowych klientów do odwiedzania lokalnych sklepów.
W ostatnim czasie InPost nawiązał też współpracę z głównym operatorem transportu publicznego w Manchesterze, a także siecią supermarketów Morrisons, platformą Vinted i siecią księgarni WHSmith.