Trudno powiedzieć, że system do elektronicznego wypełniania deklaracji podatkowych jest źle skonstruowany albo wprowadza użytkowników w błąd. Niemniej, jeżeli nie chcemy się rozczarować, na kilka rzeczy powinniśmy zwrócić uwagę. Słowo kluczowe: mikrorachunek.
Z systemu Twój e-PIT polscy podatnicy mogą korzystać od zeszłego roku. Rozwiązanie jest bardzo wygodne, szybkie i nie nastręcza większych problemów użytkownik. Jednak (być może ze względu na problemy towarzyszące premierze) na skorzystanie z niego zdecydowało się tylko 7 mln osób, czyli mniej niż co trzeci podatnik.
Przyznam, że w ubiegłym roku tylko przejrzałem poprawność wprowadzonych danych i pozwoliłem, by system sam wysłał deklarację wraz z ostatnim dniem kwietnia. Teraz, trochę z ciekawości, trochę zawodowego obowiązku, postanowiłem, że zrobię to tuż po wprowadzeniu przez urzędników świeżych danych za 2019 r. I już na początku niemiło się rozczarowałem.
Przedsiębiorcy, marsz do urzędu…
Ewentualnie – do programów, które pozwalają na wypełnienie i wysłanie deklaracji drogą internetową. Twój e-PIT po raz kolejny nie oferuje możliwości rozliczenia się z fiskusem osobom prowadzącym działalność gospodarczą. A przecież tylko biorąc pod uwagę jednoosobową działalność gospodarczą, mamy w naszym kraju prawie 2 mln podatników. Cóż, oni wszyscy na Twój e-PIT będą musieli jeszcze poczekać.
Ale tu znów, jedno zastrzeżenie. W przypadku PIT-28 czas na założenie zeznania mamy tylko do 2 marca. Ministerstwo Finansów podkreśla też, że akurat ten formularz musimy wysłać samodzielnie, system tego za nas nie zrobi. Nie możemy też skorzystać z żadnych preferencji podatkowych, co oznacza np., że nie rozliczymy się wraz z małżonkiem.
Bez profilu zaufanego wciąż będzie ciężko
Zacznijmy może od przypomnienia, w jaki sposób możemy zalogować się na swoje konto. W ubiegłym roku możliwość rozliczenia się za pomocą systemu była mocniej okrojona niż teraz, więc część osób skorzysta z niej pewnie teraz po raz pierwszy.
Do wyboru mamy dwie opcje. Pierwsza polega na wklepaniu swojego PESEL-u lub NIP-u, kwoty przychodów za ubiegły rok i nadpłaty lub niedopłaty za tenże. O ile te dwa pierwsze numerki mamy zazwyczaj w pamięci, o tyle przychody nie są raczej rzeczą, o której pamiętamy rok po złożeniu zeznania.
Dlatego wygodniejszy wydaje mi się drugi wariant i to z niego właśnie korzystam. W ubiegłym roku założyłem profil zaufany, do którego loguje się poprzez swoje konto bankowe. O tym, czemu warto założyć profil zaufany, pisałem szerzej rok temu.
Wpłaty lądują na mikrorachunku
Muszę coś uregulować, ale gdy loguje się za pomocą ePUAP-u, to na moim koncie nie ma rachunku do wpłaty – napisała nasza czytelniczka.
I miała całkowitą rację. W systemie Twój e-PIT nie znajdziemy już numerów kont, na które możemy wpłacić niedopłatę podatku. Od nowego roku wszystkie należności z fiskusem rozliczamy bowiem za pomocą mikrorachunku, który jest indywidualny dla każdego podatnika. Numer można wygenerować w tym miejscu. I najlepiej zrobić to właśnie teraz.
Warto wysłać e-PIT wcześniej
Dlaczego? To proste, im szybciej zaakceptujemy gotowe zeznanie i puścimy je do skarbówki, tym szybciej otrzymamy zwrot podatku. Jeżeli będziemy zwlekać i pozwolimy, by wysyłkę zrobił za nas automat, system uzna, że data rozliczenia to 30 kwietnia a na pieniądze przyjdzie nam poczekać nawet do końca lipca.
Czytaj też: PIT-2 - czym jest i kto powinien go złożyć?
Pamiętajmy o ulgach
Do systemy wprowadzane są wyłącznie dane dostarczone przez naszych pracodawców. Kwestia ulg na dzieci, internet czy od darowizn pozostaje więc w naszej gestii. I warto o tym pamiętać, zanim klepniemy zeznanie jako prawidłowe.
Ale żeby nie było, że wyłącznie narzekam – ta sprawa została świetnie rozwiązana. Po kliknięciu odpowiedniego odnośnika dostajemy całą listę ulg wraz z opisami. Poza wyżej wymienionymi mamy tam również:
- Ulgę dla młodych,
- Ulgę na cele rehabilitacyjne,
- Ulgę termomodernizacyjną,
- Ulgę z tytułu wpłaty na indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE),
- Ulgę z tytułu zwrotu nienależnie pobranych świadczeń,
- Ulgę za wyszkolenie uczniów lub z tytułu zatrudnienia pracowników w celu przygotowania zawodowego,
- Ulgę z tytułu umowy aktywizacyjnej
I to tyle. System Twój e-PIT to prawdopodobnie jedna z milszych niespodzianek, jaka spotkała polskich podatników w ostatnich latach. Żeby uniknąć rozczarowania, warto jednak zachować minimum koncentracji przy jego sprawdzaniu. Nawet jeżeli teoretycznie wszystko robi się samo.
Czytaj też: Drugi próg podatkowy - kogo dotyczy, ile wynosi