Trzęsienie ziemi w polskim lotnictwie. Rafał Milczarski wylatuje z fotela prezesa PLL LOT i PGL
Rafał Milczarski nie będzie już prezesem PLL LOT oraz Polskiej Grupy Lotniczej. Taką decyzję podjęły w środę rady nadzorcze obu państwowych spółek. O pozbawieniu Milczarskiego fotela prezesa PGL media informowały od rana, ale mówiło się o tym, że zachowa prezesurę linii lotniczej. Stało się jednak inaczej.
O odwołaniu Milczarskiego z funkcji prezesa PLL LOT oraz PGL poinformowała wczesnym popołudniem Polska Agencja Prasowa. Potwierdziły się wcześniejsze nieoficjalnie informacje Radia Zet o pozbawieniu go funkcji kierowniczej w PGL, ale dymisja z funkcji prezesa LOT-u jest zaskakująca.
Milczarski został odsunięty od kierowania obu spółkami ze skutkiem natychmiastowym. Do czasu wyłonienia nowych prezesów funkcje kierownicze będą pełnić przewodniczące rad nadzorczych tych spółek. W przypadku PLL LOT będzie to Katarzyna Lewandowska, a w PGL – Elżbieta Bugaj.
Nie wyjaśniono powodów odwołania Rafała Milczarskiego. Rada Nadzorcza LOT-u jedynie podziękowała mu „za dotychczasową współpracę oraz wkład w rozwój PLL LOT w ostatnich 7 latach”.
Zaledwie kilka dni temu w wywiadzie dla tygodnika polonijnego w Kanadzie „Goniec” Milczarski zapewniał, że LOT powraca do normalności i wyrażał nadzieję, że ten rok zakończy się w miarę korzystnie. Nie osiągniemy jeszcze poziomów sprzed pandemii, a jakieś 10-15 proc. niżej, ale ewidentnie widać symptomy ożywienia – mówił.
Przypomnijmy, że menedżer ten piastował stanowisko prezesa PLL LOT od stycznia 2016 roku. Poprzedni prezes spółki – Sebastian Mikosz – został odwołany ze stanowiska latem 2015 roku. W 2018 objął funkcję nowej spółki – Polskiej Grupy Lotniczej, do której rząd włączył nie tylko PLL LOT, ale także trzy spółki „handlingowe”: LOT Aircraft Maintenance Services, LS Airport Services i LS Technics.
Specjalista od kolei
Milczarski ma gruntowne wykształcenie menedżerskie i bogate doświadczenie w branży transportowej, ale przed prezesurą w PLL LOT dał się poznać głównie jako specjalista od kolei. Był współtwórcą Kolei Bałtyckiej, czyli jednego z pierwszych prywatnych kolejowych przewoźników towarowych w Polsce.
Rządy Rafała Milczarskiego w polskim narodowym przewoźniku naznaczone były konfliktem z załogą. Dotychczasowy prezes PLL LOT był gorącym zwolennikiem samozatrudnienia kosztem zatrudniania na etacie. Było to zarzewiem gorącego sporu ze związkami zawodowymi w spółce, które wskazywały, że kontrakty B2B to sposób na łatwe pozbywanie się niechcianych pracowników w razie potrzeby cięcia kosztów.