REKLAMA

Ruszają Cyfrowe rewolucje. Do zgarnięcia nagrody warte 300 tys. zł

Takie akcje jak Cyfrowe rewolucje lubię najbardziej, a tę konkretną mBankową to już w ogóle. Nie może być inaczej, skoro Przemek Pająk zasiada w jury, a Spider's Web i Bizblog.pl będą na gorąco relacjonować rywalizację firm o dwie nagrody główne po 100 tys. zł każda i między innymi… „szybkie randki” z ekspertami.

Ruszają Cyfrowe rewolucje. Do zgarnięcia nagrody warte 300 tys. zł
REKLAMA

Start Cyfrowych rewolucji urasta wręcz do rangi symbolu. Kampania rusza zaledwie kilka tygodni po odwołaniu lockdownu, który paradoksalnie ukazał siłę e-commerce'u i przy okazji wyzwolił niesamowity potencjał i kreatywność polskich firm na tym polu.

Pandemia Covid-19 postawiła przed przedsiębiorcami trudne wyzwania, ale paradoksalnie może okazać się też szansą. Nikt nie ma wątpliwości, że coraz większa cyfryzacja życia to nasza przyszłość. Covid tylko przyspieszył ten proces.

– zauważają organizatorzy kampanii i trudno się z nimi nie zgodzić.

Nazwa akcji wyjaśnia prawie wszystko. „Cyfrowe rewolucje: mBank pomaga firmom rozwinąć skrzydła w e-commerce”. Prawie, ponieważ sam konkurs, który jest częścią kampanii społecznej, ma imponujące zaplecze i zapewnia uczestnikom dostęp do ekspertów najwyższej klasy oraz bogatej bazy materiałów edukacyjnych.

Co zyskają uczestnicy Cyfrowych rewolucji?

Na stronie kampanii dostępne będą artykuły eksperckie, webinaria, raporty, a także sylwetki „bohaterów e-transformacji”, którzy skutecznie rozwinęli działalność w e-commerce i teraz chętnie dzielą się swoim cennym doświadczeniem z początkującymi przedsiębiorcami.

W tym celu mBank przygotował cykl spotkań online w postaci webinariów, które ruszą już od lipca i… „szybkich randek” z ekspertami. Chodzi o całkiem nowy format spotkań jeden na jeden, z którego uczestnicy będą mogli skorzystać od sierpnia.

O nagrody o łącznej wartości 300 tys. zł ubiegać się mogą mikro-, małe i średnie firmy o obrotach do 50 mln zł rocznie, które do 22 lipca zarejestrują się na stronie Cyfrowych rewolucji.

Konkurs ma dwie kategorie dla firm o obrotach:

  • do 10 mln zł,
  • od 10 mln do 50 mln zł.

Narzędzia, szkolenia i wsparcie ekspertów od prawa i podatków

W każdej kategorii do wygrania jest jedna nagroda główna warta 100 tys. zł netto oraz pięć nagród drugiego stopnia o wartości 10 tys. zł netto (łącznie 12 nagród). Zwycięzcy nie otrzymują gotówki, a dostosowane do wielkości przedsiębiorstwa pakiety usług, które ułatwią rozpoczęcie i/lub rozwinięcie e-commerce'u.

Laureaci Cyfrowych rewolucji otrzymają dostęp do:

  • narzędzi koniecznych do stworzenia e-sklepu i jego integracji z serwisami zewnętrznymi,
  • szkoleń i usług z zakresu e-marketingu oraz budowy marki wraz z budżetem na kliknięcia,
  • wsparcia prawnego i księgowego,
  • darmowych usług kurierskich.

Dwanaście najlepszych firm zyska również bezcenne wsparcie mentorskie ekspertów i członków jury, w którym oprócz twórcy i szefa Spider's Web Przemka Pająka zasiada w sumie dziesięć osób, w tym Joanna Ceplin, ekspert marketingu online, Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej czy Maciej Żak, współzałożyciel Dirlango.

REKLAMA

Partnerem merytorycznym kampanii jest Izba Gospodarki Elektronicznej, a partnerem konkursu - Mastercard. W kampanię Cyfrowe rewolucje zaangażowały się także : 1koszyk, CashDirector, kancelaria Gessel, Ideo Force, InPost, Lex Secure, mElements, RedCart, Trust Mate, Samito oraz Sky-shop.pl.

W Bizblog.pl już ostrzymy sobie dziennikarskie pazurki w oczekiwaniu na najlepsze Cyfrowe rewolucje.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA