Bezrobocie w górę. 2020 r. już nie będzie taki fajny dla pracownika
Stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu 2019 r. wyniosła 5,2 proc. i była minimalnie wyższa niż w listopadzie 2019 r. (5,1 proc.). – podał w poniedziałek GUS. Wciąż mamy najmniej ludzi bez pracy od prawie 30 lat.
Pod koniec 2019 roku zarejestrowanych było 866,4 tys. osób bez pracy, o niemal 17 tys. więcej niż w listopadzie. W porównaniu do ubiegłego roku ubyło ponad 100 tys. bezrobotnych. Liczba nowo zarejestrowanych wyniosła w grudniu 118 tys., miesiąc wcześniej ich było 122,5 tys.
Dane, które opublikował w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny, są zgodne ze wcześniejszymi prognozami Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Minimalnie gorszy odczyt niż w listopadzie dotyczących liczby zarejestrowanych osób bez pracy to efekt sezonowy.
Ekonomiści zwracają uwagę, że tradycyjnie na przełomie roku, w grudniu i styczniu, dane są gorsze niż w poprzednich miesiącach, ale tym razem nie należy się spodziewać, że 2020 r. będzie pod tym względem tak samo dobry jak 2019 r.
Polska wciąż należy do grupy krajów z najniższym bezrobocie w Unii Europejskiej. Z danych opublikowanych na początku stycznia wynika, że nasz kraj zajmuje się trzecie miejsce po Czechach i Niemcach z wynikiem 3,2 proc.
Eurostat szacuje, że w listopadzie 2019 r. w Polsce było 549 tys. bezrobotnych, o 7 tys. więcej niż miesiąc wcześniej, ale blisko 100 tys. mniej niż w analogicznym okresie 2018 roku. Zmalała również liczba młodych bezrobotnych. W listopadzie ubiegłego roku było ich 118 tys. – o 7 tys. mniej, niż miesiąc wcześnie, a także o 32 tys. mniej w porównaniu z listopadem 2018 r.
Różnice w danych między Eurostatem a GUS-em wynikają z odmiennej metody obliczania danych o bezrobociu.
