Sprawdziłem nowość od Allegro. Od promocji, obniżek i rabatów zakręciło mi się w głowie
170 mln ofert, w tym 33 mln w promocji i z rabatem, darmowe odroczone płatności do 21 dni, a do 60 za półdarmo. Przyjrzałem się Allegro Biznes i wyszło mi, że gigant, zrobił wszystko, żeby przekonać klientów, że jego platforma to dla nich najlepsza opcja. Ciekawe, co na to przedsiębiorcy.
Dagmara Brzezińska-Marcu, Commercial Category Management Director w Allegro, zapowiadając start Allegro Biznes, powoływała się na prognozy, które mówią, że polskie firmy w tym roku zrobią w internecie zakupy za ponad 340 mld zł.
To oczywiście znakomita wiadomość dla spółki, jej akcjonariuszy i inwestorów, tłumacząca też, dlaczego największa platforma e-commerce w kraju postanowiła wykorzystać swoje doświadczenie oraz pozycję i stworzyć ofertę dla klienta biznesowego.
Dla małych i średnich firm, które zastanawiają się, czy skorzystać z oferty, 340 mld zł to abstrakcja. Ale Allegro podaje jeszcze dwie inne ciekawe informacje, które mogą zaważyć na decyzji.
Pierwsza głosi, że jeszcze przed startem oferty B2B co czwarta firma robiła raz miesiącu zakupy na ogólnodostępnej platformie. A kolejna – jeszcze ważniejsza wiadomość z punktu widzenia niezdecydowanych – ich wartość była średnio dziesięciokrotnie wyższa niż w przypadku B2C.
Allegro Biznes działa już tydzień
Platforma dedykowane B2B objawiła się klientom biznesowym 9 lutego. Nie musieli się dodatkowo rejestrować ani płacić. Wystarczy, że mieli wcześniej założone na Allegro konto firmowe i prowadzili działalność w Polsce. Korzystając z dostępnych filtrów, mogą teraz wyświetlać oferty od sprzedających wystawiających faktury i sprawdzać ceny netto.
Jeśli ktoś myśli, że platforma ruszyła niespełna tydzień temu, więc nie ma w czym wybierać, jest w błędzie. Już wcześniej około 85 proc. zamieszczanych w serwisie ofert pochodziło od sprzedających wystawiających faktury VAT. Było ich – bagatela 170 mln.
Co mogą tam znaleźć?
Allegro Biznes będzie odpowiadać na podstawowe, ale jednocześnie szerokie potrzeby wszystkich przedsiębiorców (np. artykuły papiernicze, produkty do sprzątania, sprzęt IT itp.). Oferta będzie również dostosowana do bardzo specyficznych branż, takich jak warsztaty samochodowe, firmy budowlane czy gabinety kosmetyczne
– wylicza firma.
Miliony ofert B2B w promocji i z rabatem
Jak zwykle w przypadku startu tego typu przedsięwzięć, platforma robi, co może, żeby przyciągnąć jak największą liczbę aktywnych użytkowników, a w tym konkretnym przypadku – skoro ofert fvat jest już ok. 170 mln – kupujących.
Dodatkowo klienci biznesowi mogą wybierać z 11 mln ofert ze zniżkami do 55 proc. dla zakupów hurtowych i 22 mln z rabatami do 30 proc.
Jeśli jesteś Smart!, możesz też skorzystać z bezpłatnej dostawy. Oczywiście pod warunkiem, że przesyłka nie będzie przekraczać możliwości programu. Zresztą podobno Allegro już pracuje nad dostosowaniem Smarta! do potrzeb B2B.
Odroczona płatność w hitowej promocji?
Podejrzewam jednak, że clou zachęt dla przedsiębiorców szykujących się już do zakupów na Allegro Biznes, jest wprowadzenie od razu na starcie odroczonych płatności. I to 60-dniowych – co jak podkreśla platforma – jest dwa razy dłuższą ofertą niż najbardziej rozpowszechnione na rynku.
Nie dość na tym, Allegro chwali się, że jego oferta jest – uwaga – sześciokrotnie tańsza niż u konkurencji. Platforma oferuje odroczone płatności za 0,5 proc., a standard to 3 proc.
Aby skorzystać z tej możliwości, chętni nie muszą zostać zweryfikowani przez system. Nie trzeba składać żadnych wniosków ani podpisywać umów. W nagrodę za przejście testu wiarygodności mogą skorzystać z promocji i zapłacić za towar trzy tygodnie po zakupie bez żadnych dodatkowych kosztów.
Dodatkowo odroczone płatności na Allegro Biznes nie oznaczają, że sprzedający muszą czekać na zapłatę dwa miesiące. Otrzymują pieniądze od razu, nie ponosząc przy tym żadnych dodatkowych kosztów.
Nic tylko korzystać. Bez względu na to, czy sprzedajesz, czy kupujesz.