Na otwarciu poniedziałkowej sesji wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu WIG20 były na plusie oprócz oczywiście CD Projektu, który kilka minut po starcie tracił 3,5 proc. Szybko jednak się dźwignął i już po dwóch godzinach cieszył oko soczystą zielenią. Dzień spółka zakończyła na solidnym wzrostem. [Aktualizacja 28 grudnia, godz. 17.15]
Fot. Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych i Adam Kiciński, CEO CD Projektu.
Rano na kursie producenta „Cyberpunka 2077” zaciążyła weekendowa informacja o złożeniu pozwu zbiorowego przed Sądem Okręgowym dla Kalifornii Centralnej przeciwko zarządowi CD Projektu. Sędziowie mają rozstrzygnąć, czy działania prezesów nie wprowadziły inwestorów w błąd, narażając ich na straty.
Pozywający domagają się ustalenia na drodze sądowej, czy działania spółki i jej członków zarządu związane z premierą gry „Cyberpunk 2077” stanowiły naruszenie przepisów federalnych, poprzez między innymi wprowadzenie inwestorów w błąd, doprowadzając tym samym do powstania strat po ich stronie”
– wyjaśnił w komunikacie giełdowym CD Projekt.
I dodał, że spółka podejmie aktywną obronę przed wszelkimi tego typu roszczeniami.
Teraz czas na wzrosty na CD Projekcie?
Chociaż informacja o złożeniu pozwu przeciwko CD Projektowi brzmi groźnie, a na dodatek może być pierwszą z serii sądowych prób powetowania sobie strat przez akcjonariuszy, to zdaniem analityków nie zaszkodzi to za bardzo spółce. Ba, z technicznego punktu widzenia kurs „wiedźminów” znalazł się w takim miejscu, że górę mogą wziąć kupujący, a cena za akcję powędruje w górę do 330 zł.
Potwierdza to zresztą rozwój wypadków na GPW. Tuż przed 11.00 kurs CD Projektu znajdował się już tylko na półprocentowym minusie, a chwilę później przebił się na zieloną stronę i wzrósł niecałe o prawie 1 proc. do 272 zł. Na zamknięciu po wzroście blisko 1,9 proc. za akcje spółki płacono już 274 zł.
Przed południem WIG20, który tuż po starcie zyskiwał 1,3 proc., wzrósł o 2 proc. do 1995 pkt. Liderem wśród blue chipów były Lotos, który drożał na giełdzie 4,3 proc., CCC i Orlen (po ok. +3,85 proc.). W ogonie wlekły się Allegro i Dino Polska. Poniedziałkową sesję WIG20 zakończył 2,5-proc. wzrostem i po raz pierwszy od 24 lutego powyżej 2000 pkt. Wszystkie wchodzące w skład indeksu spółki zakończyły dzień na plusie, najwięcej zyskały CCC (+7,6 proc.) oraz Lotos (+5,6 proc.). Najgorzej wypadły JSW (+0,6 proc.) i Orange (+o 0,8 proc.).
Obroty wyniosły 1,25 mld zł,z czego 831 mln zł wygenerowały spółki z WIG20, najwięcej – CD Projekt 277 mln zł.
Szczepienia przeciwko covidowi? Na GPW zielono
Gdyby przyjrzeć się, kto zyskuje najwięcej, a kto najmniej, można dojść do wniosku, że inwestorzy za dobrą monetę wzięli informacje o rozpoczęciu w Polsce szczepień przeciwko covidowi oraz o drugim transporcie szczepionki, który wylądował na Okęciu.
Wzrosty Orlenu i Lotosu można tłumaczyć tym, że kupujący ich akcje spodziewają się wzrostu popytu na paliwa, a w przypadku CCC – otwarcia galerii. Allegro zyskuje natomiast symbolicznie, bo wraz z „powrotem do normalności” udział e-commerce będzie spadał. Jak widać, inwestorzy wrócili po świętach w dobrych nastrojach i na razie nie przejmują się trzecią falą zachorowań, która – jak przekonują eksperci – może nadejść za kilka tygodni.