Tesla szuka dostawcy baterii. Elon Musk wybrał firmę, która swoją największą fabrykę ma w Polsce
Elon Musk nie raz przekonywał już, że największym problemem przy budowie elektryków jest zdobycie do nich akumulatorów. Bloomberg dowiedział się, że miliarder chce kupować je teraz od koreańskiego LG Chem. Ta spółka to drugi co do wielkości wytwórca akumulatorów na świecie, a jego największa i wciąż rozbudowywana fabryka leży w Kobierzycach.
Fot. Web Summit/flickr.com/CC BY 2.0
W tej chwili ogniwa akumulatorowe Tesli dostarcza Panasonic. Japoński koncern zawarł z Muskiem umowę jeszcze w 2014 r. i obie firmy wspólnie prowadzą dzisiaj fabrykę Gigafactory.
Tesla nie zamierza się jednak na stałe wiązać z jednym producentem i cały czas rozgląda się za alternatywą. Według Bloomberga padło na LG Chem. Jedna z fabryk Koreańczyków leży w Kobierzycach pod Wrocławiem. Azjaci chcą w nią wpakować 3 mld dol. do końca 2020 r. Tesla ma też prowadzić rozmowy z chińskim Contemporary Amperex Technology.
Agencja donosi, że LG Chem ma dostarczać ogniwa akumulatorowe typu 21700, które będą miały większą pojemność niż ogniwa starszych typów. Będą one produkowane w fabryce w chińskim Nanjing. Ich wykorzystanie obejmie Model 3 i Model Y.
Tesla i eksperymentalne laboratorium
Poza rozmowami z zewnętrznymi dostawcami Elon Musk planuje też produkcję akumulatorów na własną rękę. CNBC pisało niedawno, że Tesla prowadzi badania w eksperymentalnym laboratorium w pobliżu fabryki we Fremont. Przed wakacjami firma sypnęła ogłoszeniami o pracę dla inżynierów, którzy zajmują się projektowaniem ogniw oraz procesów, mogących odpalić produkcję na dużą skalę.
CNBC twierdzi jednak, że nawet w przypadku powodzenia tych eksperymentów, Tesla nie porzuci współpracy z dostawcami z Chin.
W piątek Tesla ogłosiła, że "popularny" Model 3 wchodzi do sprzedaży w Polsce, Rumunii, Słowenii i na Węgrzech.