REKLAMA

Dantejskie sceny w Tesco. Ludzie rzucili się na wyprzedaże, łamiąc ręce i nogi. Przed nami kolejny etap cięć

W poprzednim tygodniu lotem F–35 Polskę obiegła informacja, że w te pędy trzeba biec do Tesco. Bo takie przeceny, że głowa mała. Towar o ponad połowę przeceniony. Nic tylko brać. Zwijająca się z naszego kraju sieć lada chwila zacznie też zwalniać ludzi.

tesco-sprzedaż-hipermarkety-Leroy-Merlin
REKLAMA

Fot. Burrows/wikipedioa.org/CC BY 3.0

Polakowi, który ma poczucie (w części z pewnością słuszne), że od czasów Balcerowicza władza tylko jego kieszeń skubie, dwa razy o możliwości zaoszczędzenia na zakupach powtarzać nie trzeba. 

REKLAMA

Do Tesco ruszyły tłumy. Każdy chce kupić taniej. Może i są jakieś 500+ i nawet Dobre Starty, ale jak Tesco rusza z takimi promocjami, to nawet “Ojciec Mateusz” nie zatrzyma w domu. I nie zatrzymał. W niektórych sklepach Tesco w miniony weekend dochodziło do dantejskich scen. Trudno się dziwić. Przecież każdy chce kupić zabawkę dla dziecka albo miski do kuchni za połowę ceny. Na tyle, że jak trzeba, to z rąk sobie wyrywamy. To takie dziwne?

Bizblog.pl poleca:

tesco-zwolnienia-grupowe class="wp-image-963724"

Po sklepach przyjdzie czas na pracowników.

Nie tak dawno sieć Tesco poinformowała, że Brytyjczycy chcą zmienić sposób w jaki od lat obecni są w Polsce. Przede wszystkim zlikwidują kilka hipermarketów, a te co zostaną - przejdą gruntowną reorganizację. 

 class="wp-image-963790"

Kłódkę postanowiono zamknąć na drzwiach do hipermarketów w Tychach, Rzeszowie, Żarach, Bydgoszczy, Gdyni, Gorzowie Wielkopolskim, w Piastowie i w Warszawie – na Gocławiu. Podobny los spotka mniejsze sklepy w w Sosnowcu i w Warszawie na ul. Wolskiej.

Było oczywiste, że takie ruchy muszą spowodować redukcję zatrudnienia. Dlatego pracownicy Tesco od co najmniej kilkunastu dni siedzieli jak na szpilkach, czekając na najgorsze. I niestety: doczekali się.

 class="wp-image-963793"
REKLAMA

Grupowe zwolnienia: pracę straci ponad 2 tysiące osób.

Jak informują wiadomoscihandlowe.pl związkowcy dostali od szefostwa brytyjskiej sieci już stosowną informację. Szykują się grupowe zwolnienia. Tesco zamierza zwolnić w Polsce 2,1 tys. pracowników. W tym tych, którzy zajmują zarówno stanowiska podstawowe (1923 osoby), jak i sprawujące nadzór nad pracownikami (231 osób). Wypowiedzenia będą wręczane od 22 sierpnia. Cała akcja reorganizacji zatrudnienia ma zakończyć się 31 października.

Pracę w pierwszej kolejności mają stracić ci zatrudnieni w czterech sklepach: w Żarach, Gliwicach, Rzeszowie i Tychach. O tych, kto kiedy otrzyma wypowiedzenie będą decydować takie czynniki, jak wyznaczona data zamknięcia całego sklepu, czy czas potrzebny na zorganizowanie nowej struktury pozostałych przy życiu sklepów. Tesco obiecuje, że w miarę możliwości będzie proponować pracownikom inne stanowiskach, w innych jednostkach sieci.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-30T10:53:30+01:00
Aktualizacja: 2025-12-30T06:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-30T05:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T21:54:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T20:06:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T16:14:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T12:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T10:36:40+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T06:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-28T18:14:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-28T16:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-28T07:33:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-28T05:05:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T21:08:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T17:57:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T15:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T12:38:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T04:17:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T21:24:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T17:44:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T15:45:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA