sztuczna inteligencja

Automatyzacja i AI zaczyna ostro wchodzić w struktury firm, co powoduje oczywiste obawy pracowników przed zwolnieniem z pracy. Jak wynika z najnowszego Barometru Polskiego Rynku Pracy Personnel Service, niemal co trzeci przedsiębiorca w ostatnim roku zwolnił co najmniej jedną osobę na rzecz robota lub sztucznej inteligencji. A kto może najbardziej na tym stracić? Najbardziej dotknięci zostaną pracownicy o średnich kompetencjach, czyli szerokie grono white collars.

Co czwarty Polak odczuwa frustrację związaną z wypaleniem zawodowym. Dodatkowo nie wiemy, jak sobie radzić w takiej sytuacji. Niemal trzy czwarte mężczyzn i ponad połowa kobiet biorących w badaniu uważa, że ich obowiązki zawodowe nie są zgodne z ich kompetencjami i tym, co chcieliby robić – wynika z najnowszego badania Jobbli.

Firma Teleradius chce optymalizować całokształt pracy radiologów dzięki najnowszym technologiom. Już teraz współpracuje z kilkudziesięcioma radiologami, którzy pracują dla przychodni w całej Polsce.

Deel IQ to asystent zasilany przez ChatGPT. Ma pomóc firmom, które planują ekspansję swojego biznesu lub już teraz działają na wielu rynkach. Oszczędzi czas na generowaniu raportów i skupi się na żmudnych zadaniach, jak np. wyszukiwaniu regulacji prawnych w danym kraju. Jak to działa?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest już niemal w każdej branży, w konsekwencji polscy pracownicy powoli przyzwyczajają się do jej obecności. Raport Manpower podaje, że ponad 50 proc. nie odczuwa zmian z tym związanych i są spokojni o swoje stanowiska. Specjaliści, które zauważają wpływ AI na pracę, w dużej mierze obserwują zmiany i biorą pod uwagę reskilling lub upskilling.

Rozwój sztucznej inteligencji (AI) sprawił, że na pracowników wielu zawodów padł blady strach o przyszłość ich miejsca pracy. Jednak boją się także ich pracodawcy, którzy nie są jeszcze gotowi na taką rewolucję.

Hotele we Francji i Wielkiej Brytanii mają coraz większy problem z pluskwami, które zalęgły się w pokojach i na razie walka z nimi nie przynosi spektakularnych rezultatów. Te krwiożercze owady mogą bardzo skutecznie odstraszyć gości, dlatego branża hotelarska gorączkowo poszukuje skutecznych metod ich wykrywania i eliminacji. Testowany jest między innymi elektroniczny system opracowany przez jeden ze startupów.

Coraz więcej marek korzysta ze sztucznej inteligencji. Teraz dołączyła do nich również Ikea, która stworzyła nowe narzędzie umożliwiające klientom wirtualne przestawianie i ustawianie mebli w ich przestrzeniach. Wystarczy smartfon i aplikacja i można zostać architektem wnętrz we własnym domu.

CliniNote zamierza zrewolucjonizować rynek danych medycznych przy pomocy sztucznej inteligencji. Technologia stworzona przez polski startup umożliwia lekarzom i personelowi medycznemu zbieranie istotnych danych klinicznych bez zakłócania istniejących procesów opieki zdrowotnej. Produkt made in Poland już znalazł pierwszych inwestorów, a CliniNote ruszył po kolejnych.

Od siedmiu lat startup z Krakowa CallPage tworzy narzędzia do automatycznego oddzwaniania. Prawie dwa lata temu dołączył do międzynarodowej grupy SaaS Labs. Teraz firma ogłosiła przejęcie największego, lokalnego konkurenta (LiveCall), kupując go z własnych środków. Teraz CallPage chce się stać globalnym graczem numer jeden w segmencie widgetów komunikacyjnych.

DataBION karmi się zanimizowanymi danymi ze szpitalnych systemów, aby pomóc w procesie diagnostyki. Twórcy platformy obiecują, że przyspieszy skierowanie do właściwego specjalisty i usprawni pracę lekarzy.

Jeżeli zastanawialiście się kiedyś w jakim stopniu sztuczna inteligencja może was zastąpić, mamy odpowiedź. Wszystkie stanowiska w pewnym stopniu są narażone na zmiany, ale co piąte czekać może rewolucja. Z jakimi umiejętnościami bez problemu poradzi sobie sztuczna inteligencja?

Sztuczna inteligencja coraz bardziej rozpycha się po rynku pracy, a pracowników straszy się, że roboty i maszyny zabiorą im pracę. Jakie podejście do tego zagadnienia mają Polacy? I co czeka w przyszłości nasz rodzimy rynek pracy?

Sztuczna inteligencja staje się nieodłącznym elementem naszej codzienności, chociaż wciąż dla wielu osób pozostaje pojęciem, które trudno zdefiniować. Przez ostatnie lata AI (ang. artificial intelligence) zrewolucjonizowała wiele dziedzin naszego życia. Ponadto wpływa na podejmowanie decyzji i postrzeganie otaczającego nas świata. Autor: Marcin Czajkowski, Obserwator Finansowy.

Sztuczna inteligencja już tak zawojowała świat, że trudno nie uwzględnić jej w planowaniu przyszłości, np. jeśli chodzi o zakupy. Nie tylko AI będzie towarzyszyć podczas zakupów, ale również rozszerzona rzeczywistość i roboty. Jak w przyszłości będziemy robić zakupy? Oprócz ludzi swoje prognozy przedstawiła sztuczna inteligencja.

To nie jest debiut sztucznej inteligencji w kuchni, ale tym razem efekty jej pomysłów trafią do szerokiego grona konsumentów. Firma Willisch z Wągrowca przy pomocy AI stworzyła dla Lidla zupełnie nowy smak lodów.

Branża IT przechodzi metamorfozę. Pracownicy coraz chętniej korzystają w codziennej pracy z narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję. Ponad połowa firm nie ma z tym problemu i pozwala na to wszystkim w zespołach IT lub wybranym osobom – w zależności od stanowiska. Z badań No Fluff Jobs wynika, że ponad 70 proc. specjalistów IT zamierza edukować się w zakresie AI, a prawie 17 proc. planuje przekwalifikowanie się w tym kierunku.

Ukraiński startup Preply wspiera korepetytorów językowych wykorzystując sztuczną inteligencję. Dzięki inwestycji opiewającej na 70 mln dol. przygotuje asystenta dla korepetytorów i spersonalizowane narzędzia edukacyjne. (na zdj. Kirill Bigai, współzałożyciel platformy korepetycji Preply.com)

Z powodu spowolnienia gospodarczego klienci coraz uważniej zaczęli się przyglądać pieniądzom i instytucjom świadczącym usługi finansowe (FSI). Jak pokazuje najnowszy raport Salesforce, tylko w ciągu ostatniego roku 25 proc. klientów zmieniło bank, 35 proc. ubezpieczyciela, a 34 proc. organizację zarządzającą majątkiem. Czym banki i doradcy finansowi im się narazili?

SentiOne w ramach rozwijania automatyzacji obsługi klienta uruchomił funkcję multilanguage i dodał cztery nowe języki, którymi mogą porozumiewać się ich boty – włoski, francuski, portugalski i niderlandzki. Dzięki technologii NLU (Natural Language Understanding) potrafią rozpoznać język, jakim mówi użytkownik, i nie gubią się nawet jeśli zmieni go podczas rozmowy. To funkcja szczególnie przydatna dla branż związanych z turystyką, a zagraniczne przykłady pokazują, że jej wykorzystanie może korzystnie wpłynąć również na satysfakcję klientów.