Przestaną wyłączać fotowoltaikę. Czyżby zmiękli po wypłacie odszkodowań?
Znowu w Polsce świeciło i wiało, że aż miło. Ale tym razem Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) nie musiały redukować mocy OZE. Pomógł tym razem m.in. eksport nadwyżki energii do Niemiec, Słowacji i Ukrainy. Ale jest spora nadzieja, że w niedalekiej przyszłości operator nie będzie musiał podejmować takiej decyzji. Stać się tak ma dzięki właśnie przedstawionemu planowi rozwoju sieci przesyłowej na lata 2025–2034.
Wiatraki mniej straszne niż nocny klub. Przeciwnicy turbin będą w szoku
Farma wiatrowa jest mniej straszna niż ruchliwa ulica lub nocny klub – tak przynajmniej uważają Duńczycy. Sąsiedztwa farmy wiatrowej obawia się co dziesiąty, podczas gdy aż dla blisko połowy badanych prawdziwą udręką jest mieszkanie w pobliżu nocnego klubu. Ale przez niespełna dwa lata poziom aprobaty turbin wiatrowych w pobliżu miejsca zamieszkania zwiększył się też w Polsce. Choć co piąty rodak nadal zapowiada, że będzie sprzeciwiał się budowie.
Wiatraki wykręciły historyczny rekord energii. Aż za dużo na Polskę
W naszym miksie energetycznym potrzebujemy coraz mniej węgla, za to w siłę rosną odnawialne źródła energii. Dobrze to było widać w ostatnim miesiącu ubiegłego roku, kiedy lądowe farmy wiatrowe poszły na rekord. I choć to wszystko stało się akurat wtedy, kiedy mieliśmy największe zapotrzebowanie energetyczne w roku, to energii mieliśmy aż nadto. Do tego stopnia, że musieliśmy ją eksportować.
Wiatraki wywiało z ustawy o cenach energii. I bardzo dobrze!
Za chwilę okaże się, że wiatraki są gorsze od węgla. Dużo trzeba do ich produkcji stali, są głośne i tak nie do końca wiadomo, jaki mają wpływ na człowieka. Chociaż na całym świecie, jak okiem sięgnąć, turbiny dają po prostu tanią energię, w Polsce postanowiliśmy, przez głównie polityczne manipulacje, rozłożyć je na czynniki pierwsze i dokładnie prześwietlić. A kiedy skończy się już ten cyrk na kółkach, może w końcu zaczniemy transformację energetyczną traktować na poważnie.
Baltic Power pozyskał pieniądze na budowę megafarmy wiatrowej
Bank Pekao S.A. to jedna z 25 instytucji, które pomogą sfinansować budowę farmy wiatrowej na Bałtyku. Baltic Power będzie miała moc 1,14 GW i będzie kosztować 4,4 mld euro.