Wielowymiarowy kryzys polskiego górnictwa. Najgorszy wynik w historii
Polskie górnictwo na dnie. Drugi miesiąc roku okazał się fatalny pod kątem produkcji, jak i sprzedaży węgla. Związkowcy uparcie twierdzą, że jedynym ratunkiem jest notyfikacja umowy społecznej, czemu nie podołał rząd Mateusza Morawieckiego i też nie potrafi sobie poradzić rząd Donalda Tuska. Szkoda, że przy okazji nikt nie mówi o tym, że ta umowa chroni samych górników, ale nie oznacza reformy uzdrawiającej dla całego sektora.
Zainteresowani zakupem węgla jeszcze w marcu i kwietniu żadne ki ceny węgla i promocje. Wiadomo: sezon grzewczy za pasem i sprzedawcy chcą do końca zarobić jak najwięcej. Ciekawą nowością nęci klientów za to sklep PGG, który do popularnych groszków Karlik i Pieklorz dołożył specjalny dodatek dla walczących ze smogiem, który obniża emisję.
Wzrosło wydobycie węgla. Ceny dla elektrowni i ciepłowni gwałtownie spadły
W pierwszym miesiącu 2025 r. wzrosło zarówno wydobycie, jak i sprzedaż węgla. Skruszyły się za to nasze zapasy. Ale największe wrażenie i tak robi szok cenowy ze stycznia br. Elektrownie i ciepłownie płacą za tonę węgla o wiele mniej, niż miało to miejsce miesiąc czy rok temu.
4500 zł za tonę węgla. Sprawdzamy, co się dzieje z cenami
Na świecie węgiel tanieje w oczach, ale nie u nas. Ba, w Polsce klienci mogą się mocno zdziwić na widok niektórych ofert. Wciąż się pojawiają ogłoszenia z ceną 4500 zł za tonę. Dlaczego tak drogo? Jedną z głównych przyczyn jest to, że w naszych domach wciąż mamy piece na paliwa stałe, a to oznacza, że bez względu na cenę Polacy będą kupować potrzebny do nich opał.
Ceny węgla pikują. To kluczowa wiadomość dla Polaków i rządu
Analitycy wskazują, że ceny energii w końcu zaczną spadać. Być może stanie się to pod koniec bieżącego roku. Nawet w naszym kraju już widać ten trend. Węgiel dla elektrowni i ciepłowni już dawno nie był taki tani.