REKLAMA

Nowe zamieszanie z Polskim Ładem. W roli głównej oczywiście składka zdrowotna

Poprawianie tak wadliwego na wielu poziomach systemu podatkowego, jak Polski Ład, jest nie tylko trudne, ale także skazane na różne efekty uboczne i niedopatrzenia. Błędy wyjdą na światło dzienne, gdy zmodyfikowane przepisy wejdą w życie 1 lipca, ale już dziś widać, że księgowi i doradcy podatkowi będą mieli problem. Problematyczne może okazać się odliczenie składki zdrowotnej przez ryczałtowców.

nowy podatek
REKLAMA

Polski Ład znowu znów przypomina o sobie niektórym podatnikom. Jak donosi poniedziałkowy „Dziennik Gazeta Prawna”, zmodyfikowane przepisy dotyczące przedsiębiorców na ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych mogą prowadzić do absurdów w kwestii wyliczania składki zdrowotnej. Na ewentualne poprawki jest już raczej za późno, bo ustawa została 10 czerwca klepnięta przez Sejm i czeka już na podpis prezydenta.

REKLAMA

Składka zdrowotna znowu daje znać o sobie

Zgodnie z nowymi przepisami przedsiębiorca opłacający ryczałt od przychodów ewidencjonowanych od 1 lipca będzie mógł odliczyć od przychodu 50 proc. składki zdrowotnej zapłaconej w ciągu roku za siebie lub osoby współpracujące. Problem polega na tym, że nie wiadomo, czy odliczenie połowy składek zapłaconych na nowych zasadach oznacza zmniejszenie o połowę podstawę do wyliczania składki zdrowotnej.

Jak pisze „DGP”, wątpliwości ma część ekspertów, ale Ministerstwo Finansów zapewnia, że żadnego problemu interpretacyjnego nie ma, ale podobne deklaracje wielokrotnie słyszeliśmy podczas wprowadzania pierwotnej wersji Polskiego Ładu. Wkrótce rząd musiał przyznać się do błędów, a zapłaciło za nie kierownictwo resortu łącznie z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim.

Inny potencjalny błąd w poprawkach do systemu podatkowego Polskiego Ładu polega na tym, że przedsiębiorca na podatku liniowym najpierw zaliczy 8700 zł zapłaconej składki zdrowotnej do kosztów uzyskania przychodu, a potem tyle samo odliczy od dochodu. Pełne podwójne odliczenie będzie możliwe od przychodów rzędu 370 tys. rocznie.

Wchodzi stawka PIT 12 proc.

Przypomnijmy, że w piątek Sejm poparł większość poprawek Senatu do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, która obniża dolną stawkę PIT z 17 do 12 proc. Posłowie poparli także poprawkę przywracającą wspólne rozliczenie osób samotnie wychowujących dzieci na zasadach sprzed 2021 r. 

Wśród przyjętych przez Sejm poprawek do Polskiego Ładu w zakresie podatków jest zmiana przepisu zakładająca zwiększenie z 1 proc. do 1,5 proc. limit darowizny na organizacje pożytku publicznego. Powrócono też do preferencyjnego rozliczenia dla samotnie wychowujących dzieci.

Najwięcej zmian dotyczy skali podatkowej (czyli opodatkowania na zasadach ogólnych). Nie zmieni się podwyższony pierwszy próg (120 tys. zł) oraz wyższa kwota wolna od podatku (30 tys. zł).

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA