Obniżka cen gazu na prima aprilis. Rząd w końcu pomoże piekarzom
Od 1 kwietnia zacznie obowiązywać w Polsce maksymalna cena gazu dla piekarni i cukierni. Po wielu miesiącach apeli o wprowadzenie regulacji chroniących te wyjątkowo mocno dotknięte cenami gazu branże rząd postanowił zadziałać. Piekarze i cukiernicy, którzy jeszcze utrzymali się na rynku, muszą wytrzymać kolejne dwa miesiące, zanim odczują spadek rachunków za gaz.
Premier Mateusz Morawiecki pojawił się w czwartek rano w piekarni w podwarszawskiej Dąbrówce, by ogłosić obniżkę cen gazu ziemnego dla piekarzy i cukierników. Cena maksymalna ma wynieść 200,17 zł za MWh i będzie obowiązywała od 1 kwietnia.
Dziś spotykamy się w piekarni, która jest w pewnym sensie miejscem symbolicznym. Chleb w polskiej tradycji to symbol dostatku i zabezpieczenia podstawowych potrzeb – stwierdził górnolotnie szef rządu. Za każdym razem, kiedy pojawia się jakiś problem, staramy się go szybko zdiagnozować, a następnie wymyślić i przeprowadzić rozwiązanie – dodał.
Spóźniona reakcja
Słowa premiera o szybkiej reakcji rządu na problem wysokich kosztów gazu w branży piekarniczej mogą wprawić w osłupienie, ponieważ dramatyczne kłopoty piekarzy są już znane od ponad roku. W styczniu 2022 roku pisaliśmy o olbrzymich podwyżkach cen pieczywa wynikających ze wzrostu cen gazu o kilkaset procent.
Tak czy inaczej, dobrze, że rząd postanowił zająć się tym problemem, nawet jeśli wybór daty uruchomienia tego programu jest nieco niefortunny.
Patrzymy na sprawy każdego człowieka i każdej rodziny. Staramy się wszystkim pomóc i będziemy robić co w naszej mocy, aby praca była możliwie w każdym polskim domu oraz aby był w domach chleb i godne życie – powiedział premier.
Trzeba mieć odpowiedni kod PKD
Na obniżenie cen gazu załapią się firmy, które spełnią dość surowe kryteria. Z ceny maksymalnej gazu 200,17 zł za MWh skorzystają firmy produkujące pieczywa, świeże wyroby ciastkarskie i ciastka w piecach ogrzewanych gazem ziemnym. Firmy te muszą legitymować się kodem PKD 10.71.Z. Rząd szacuje, że pomoc obejmie około 2,7 tys. firm.
Pomoc dotrze przede wszystkim do podmiotów z sektora mikro i małych firm. W najtrudniejszej obecnie sytuacji są najmniejsze piekarnie, choćby z powodu braku możliwości osiągnięcia efektu skali czy ograniczonej możliwości negocjacji stawek z dostawcami gazu – wyjaśnił minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
