Rok 2021 należał do wydarzeń zdalnych i hybrydowych. Biznes i edukacja na całym świecie znów musiały mierzyć się z ograniczeniami związanymi z pandemią COVID-19. W związku z tym znaczna część wydarzeń i inicjatyw pozostała w rzeczywistości wirtualnej. Jedno jest pewne: webinary, spotkania online i formaty hybrydowe stały się ważną częścią naszego życia.
ClickMeeting, polska platforma do webinarów, szkoleń i nauki zdalnej, podsumowała rok 2021. W związku z Międzynarodowym Dniem Edukacji przypadającym właśnie na 24 stycznia, postanowiła podsumować go również w kontekście nauki zdalnej.
Według danych pochodzących z przygotowanego przez firmę raportu „State of Online Events 2021”, niemal 56 proc. ankietowanych stwierdziło, że po pandemii powinno się nadal korzystać z nauki zdalnej, lecz w modelu hybrydowym, czyli tzw. blended learning.
Co więcej, ClickMeeting podaje, że aż 41 proc. wydarzeń, które odbyły się na platformie, miało charakter edukacyjny.
Zaległości w nauce największą wadą nauczania zdalnego
Mimo iż szkoły i uczelnie wyższe, uczniowie i rodzice w pewnym stopniu przywykli do nowej sytuacji, to odnalezienie się w niej, szczególnie na początku, nie było dla nich łatwe, zwłaszcza dla tych pierwszych, które niespodziewanie musiały podołać nowemu organizacyjnemu wyzwaniu.
Większość Polaków (70 proc.), zapytanych o wady zdalnego trybu nauczania, wskazało na zaległości uczniów w nauce oraz jego negatywny wpływ na budowanie relacji z rówieśnikami (67 proc.).
Nowa sytuacja, jak się okazuje, także zmusiła rodziców do przejęcia zadań nauczycieli, co przyznało blisko 58 proc. ankietowanych, a niemal jedna trzecia stwierdziła, że nauczanie zdalne miało wpływ na zwiększenie się liczby zadań domowych.
Rozwiązania dla nauki zdalnej
Rok 2020 zdecydowanie należał do nauki zdalnej, a w 2021 była ona realizowana częściowo. I choć 24 proc. Polaków jest całkowicie przeciwna edukacji w trybie wyłącznie online po zakończeniu pandemii, to prawie 18 proc. uważa, że powinno się korzystać z niego nadal.
Jednak zdecydowana większość z nich (56 proc.) opowiedziała się za złotym środkiem, czyli mieszanym trybem nauczania – na zmianę zdalnym i stacjonarnym.
Nie tylko dla nauczycieli, ale przede wszystkim uczniów zmiana trybu nauczania była pod kilkoma względami trudna. Uczniowie mieli problem ze skupieniem, wzajemnie się rozpraszali, co miało wpływ na przyswajanie przez nich wiedzy.
Wychodząc naprzeciw tym wyzwaniom, ClickMeeting postanowił wprowadzić nowy tryb EDU, dzięki któremu prezenterzy są w stanie widzieć wszystkich, natomiast sami uczestnicy nie widzą się wzajemnie.
I mogą dzięki temu skupić się na zajęciach, tym samym zyskując bardziej komfortowe środowisko do nauki. Tryb ten prowadzący mogą włączyć i wyłączyć w dowolnym momencie.
A z jakich jeszcze funkcji ClickMeeting korzystano w praktyce? Według danych firmy, funkcjami, które wykorzystywano najczęściej, były m.in. prezentacja (55 proc.), udostępnianie obrazu (17 proc.), interaktywna tablica (6 proc.), udostępnianie filmów z Youtube (5,6 proc.), obraz i dźwięk (5,4 proc.) oraz ankiety i testy (4,7 proc.).
Tryb hybrydowy, nie tylko w pracy, ale i edukacji, zdobywa nowych zwolenników. Z przeprowadzonego przez ClickMeeting badania „Jak oceniamy naukę zdalną po roku pandemii” wynika, że w roku 2021 mieszany tryb nauczania popierało go o 13 proc. ankietowanych więcej, niż rok wcześniej, kiedy to niespodziewanie stało się ono częścią nowej rzeczywistości. E-learning przestał być działaniem wyłącznie awaryjnym, co daje ogrom możliwości
– mówi Dominika Paciorkowska, dyrektor zarządzająca i członkini zarządu ClickMeeting.