Jawne płace, a potem przymusowy etat. IT pierwsze odczuje skutki
Od 24 grudnia br. wchodzi zmiana w prawie pracy ws. zarobków, ale to dopiero początek zmian. W 2026 roku PIP może zyskać prawo do przekształcania umów B2B w etat. Co te reformy oznaczają dla rynku pracy i branży IT? Wyjaśnia ekspertka No Fluff Jobs.
Już 24 grudnia wchodzi w życie jedna z licznych nadchodzących zmian w prawie pracy – ustawa znana pod nazwą „Jasne zarobki”, która wprowadza następujące zmiany:
- obowiązek podawania proponowanego wynagrodzenia przed nawiązaniem stosunku pracy,
- obowiązek stosowania neutralnych płciowo nazw stanowisk,
- zakaz pytania o wcześniejsze wynagrodzenie podczas procesu rekrutacji.
Nowe przepisy o jawności płac pod lupą
Paulina Król z No Fluff Jobs zauważa, że choć treść ustawy de facto niewiele zmienia, jeśli chodzi o wynagrodzenia, to dyskusja wywołana przez tę zmianę jest bardzo potrzebna – pracodawcy zawsze niechętnie dzielili się informacjami o oferowanym wynagrodzeniu, a w mijającym roku odnotowano jeszcze tendencję spadkową w tym zakresie.
Aktualnie widełki proponowanej pensji można znaleźć tylko w ok. 1/3 ogłoszeń o pracy na rynku – mówi Paulina Król, Chief People and Operations Officer z No Fluff Jobs.
Jej zdaniem niestety nowe przepisy pozostają niejasne w kwestii tego, na jakim etapie rekrutacji potencjalny pracodawca ma obowiązek podania tej informacji. Nadal więc jest możliwość przeciągania momentu podania wynagrodzenia do ostatniej chwili, mimo że, zdaniem 93 proc. kandydatów i kandydatek do pracy, powinna ona być jawna już na etapie publikacji ogłoszenia.
Musimy poczekać na implementację dyrektywy UE o równym wynagradzaniu kobiet i mężczyzn, która ma nastąpić do czerwca 2026 roku. Pomimo tego, że w pierwszym projekcie nie ma nawiązania do procesu rekrutacji, jest jeszcze możliwość naprawienia wprowadzanych obecnie zapisów – twierdzi Paulina Król.
Więcej wiadomości na temat rynku pracy można przeczytać poniżej:
Od 2026 roku Państwowa Inspekcja Pracy zyska potężne narzędzie
Eksperci wskazują, że istnieje prawdopodobieństwo, że z początkiem roku 2026 roku nowe uprawnienia zyska Państwowa Inspekcja Pracy.
Inspektorzy mają zyskać prawo do przekształcania umów cywilnoprawnych i kontraktów B2B w umowy o pracę w drodze decyzji administracyjnej (choć bez rygoru natychmiastowej wykonalności decyzji), jeśli uznają, że w danym przypadku występuje stosunek pracy (na przykład podległość wobec menedżera czy jasno określone miejsce wykonywania pracy) – zauważa Paulina Król.
Według aktualnego projektu decyzja ma nie wywoływać skutków wstecz, natomiast wiele jeszcze może się zmienić, gdy projekt trafi do Sejmu, Senatu, czy do Prezydenta.
Ta decyzja budzi duże emocje szczególnie w branży IT, w której zatrudnienie na podstawie kontraktu B2B to norma – w ponad połowie ofert pracy z tego sektora jest to jedyna dostępna forma zatrudnienia. To rozwiązanie lubiane zarówno przez pracodawców, jak i przez pracowników – komentuje Paulina Król, Chief People and Operations Officer z No Fluff Jobs.
W jej ocenie w IT zarobki doświadczonych specjalistów są wysokie, a przy działalności gospodarczej kwota trafiająca na konto jest znacznie wyższa niż na etacie.
Zmiana przepisów może skutkować ograniczeniem liczby wakatów w branży, zwiększeniem rotacji i wzrostem zainteresowania etatem, szczególnie że od 1 lutego 2026 roku stawka minimalnej podstawy wymiaru składki zdrowotnej zostanie podniesiona do wysokości równej minimalnemu wynagrodzeniu – podsumowuje Paulina Król, Chief People and Operations Officer z No Fluff Jobs.
I dodaje, że w obecnej sytuacji rynkowej, wobec powracającego rynku pracodawcy, może to osłabić pozycję pracowników i wprowadzić kolejne źródło niepewności.
