Mieszkania „bez kaucji” i ubezpieczenie wynajmu. Rendin debiutuje na polskim rynku
Do Polski wchodzi właśnie estoński Rendin, specjalizujący się w zabezpieczenie średnio- i długoterminowego najmu mieszkań. Startup zintegruje ubezpieczenie od Ergo Hestii i weryfikację najemcy z ogłoszeniami z polskich portali.

Jak Rendin usprawnia proces najmu? Na początku wynajmujący pobiera aplikację. Wpisuje swoje dane i informacje odnośnie do wynajmowanego lokum. Podaje podstawowe dane potencjalnego najemcy, a aplikacja zajmuje się jego weryfikacją. Następuje to w podobny sposób jak w przypadku niedawno opisywanego startupu Simpl.rent.
Rendin odpytuje więc bazy danych, zawierające informacje o dłużnikach, aby sprawdzić sytuację finansową najemcy. Jeśli weryfikacja przebiega pomyślnie, aplikacja generuje umowę i wysyła ją do najemcy, który podpisują ją elektronicznie.
Rendin zapewnia pomoc prawną i zabezpieczenie na wypadek niewypłacalności najemcy lub szkód w mieszkaniu.
Głównym problemem, jaki rozwiązuje Rendin jest kaucja, która bardzo często ustalana jest na poziomie dwumiesięcznej opłaty za wynajem. Z perspektywy najemcy, to duży wydatek, ale już z perspektywy właściciela bardzo rzadko starcza to na pokrycie ewentualnych szkód. Polisa w Estonii kosztuje 2.5 proc. miesięcznej opłaty za wynajem.
Rendin jest w trakcie rozmów z jednym z liderów polskiego rynku mieszkaniowego jeśli chodzi o internetowe platformy. Startup chce wprowadzić na nią mieszkania „bez kaucji”.
Jeśli zaś chodzi o polisę, to Estończycy dogadali się z Ergo Hestią, ale nie zamykają się na kolejnych partnerów.

Środki na ekspansję pochodzą z niedawnej rundy inwestycyjnej. 1,2 mln euro od funduszów VC i aniołów biznesu ma im pozwolić na wejście na polski rynek i podwojenie zespołu.