REKLAMA

Prezes McDonalda wyleciał z hukiem za romans w pracy. Złamał wewnętrzny kodeks

Steve Easterbrook nie jest już prezesem najbardziej rozpoznawalnej sieci fastfoodowej McDonald's. Dymisja nastąpiła błyskawicznie po tym, gdy przyznał się, do romansu osobą zatrudnioną w spółce. Uznano to za pogwałcenie zasad obowiązujących w firmie. Zastąpi go Chris Kempczinski, dotychczasowy szef amerykańskiego oddziału sieci.

McDonald's romans CEO dymisja
REKLAMA

Kanapkowy gigant poinformował, że dyrektor wykonawczy naruszył politykę firmy i wykazał się złym osądem, co wiązało się z wejściem w konsensualny związek z osobą zatrudnioną w firmie.

REKLAMA

Easterbrook przesłał maila do swoich niedawnych podwładnych, w którym przyznał się do intymnej relacji z jedną z pracownic, co sam teraz uznaje za błąd.

Biorąc pod uwagę wartości firmy, zgadzam się z zarządem, że nadszedł czas, abym poszedł dalej. Poza tym mam nadzieję, że będziecie mogli uszanować moje pragnienie zachowania mojej prywatności

 - stwierdził Steve Easterbrook, cytowany przez CNN.

Zmiana warty po 4 latach

Steve Easterbrook piastował stanowisko dyrektora generalnego McDonald's od marca 2015 r. Ten czas, jak samo to określił, był najbardziej satysfakcjonującymi latami w jego życiu zawodowym.

Teraz przychodzi czas na nowe wyzwania. Miejsce Easterbrook'a zajmie z kolei Chris Kempczinski, który w ostatnim czasie był szefem McDonald's USA. Zastąpi go Joe Erlinger - związany z fastfoodowym gigantem od 2002 r. Ostatnio odpowiadał za rynki międzynarodowe.

REKLAMA

Chris przejmuje stery tej wspaniałej firmy w czasie dobrych, trwałych wyników. Zarząd jest przekonany, że jest najlepszym przywódcą, który określa wizję i napędza plany dalszego sukcesu firmy

- pisze w oświadczeniu Enrique Hernandez Jr., prezes zarządu McDonald's.

Sam Chris Kempczinski jest „zdynamizowany tym wyzwaniem” i oczekuje, że "będzie kierował dalszym sukcesem McDonalda".

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA