REKLAMA
  1. bizblog
  2. Zakupy

Lidl znowu dał ciała! Klienci są zrozpaczeni

Święta tuż, tuż, a klienci Lidla coraz bardziej denerwują się na właściciela sieci dyskontów. Nic dziwnego - zamówienia złożone w internetowym sklepie nie dochodzą na czas i klienci martwią się, czy sieć zdąży z dostawą przed pierwszą gwiazdką.

09.12.2022
14:24
lidl-polska-najtanszy sklep w PL
REKLAMA

Lidla dopadły problemy z realizacją zamówień ze sklepu internetowego. Redakcja Bizblog.pl dostaje sygnały od zaniepokojonych klientów, którzy zastanawiają się, kiedy ich zakupy dotrą na miejsce. Opóźnienia są potężne.

REKLAMA

Dyskonter nie po raz pierwszy ma kłopoty z terminowością dostaw. Dwa lata temu pisaliśmy, że w przeddzień Wigilii klienci sieci wciąż czekali na zamówienia, które zostały złożone jeszcze w listopadzie. Niektórym z nich Lidl... anulował dostawę tuż przed świętami. Internauci byli wściekli.

Nie mam teraz prezentu ani pieniędzy - podsumował wtedy jeden z nich.

Wydawało się, że po tej wpadce Lidl zrobi wszystko, by nie dopuścić do powtórki. Płonne nadzieje. Z maili, które docierają do naszej redakcji i lektury komentarzy na oficjalnym fanpage'u sieci na Facebooku, wynika, że dyskonter znów nie wyrabia się z realizacją zamówień i wycofuje się z tych, których realizacji już się teoretycznie podjął.

Jestem bardzo zdziwiony postawą Lidla, który problemu nie widzi. Dodam tylko, że dokonując zakupów w sklepie Lidl towary, które kupowałem widniały jako dostępne - pisze do nas czytelnik.

Lidl został zasypany falą skarg i narzekań

Dyskonterowi obrywa się m.in na Facebooku. Użytkownicy piszą, że daty dostarczenia przesyłki podawane przez sklep nijak mają się do realiów.

Paczka miała być 7.12, a nawet nie została jeszcze nadana - pisze pan Jacek.

Jedna z internautek wytknęła sklepowi, że na swoją paczkę czekała przez cztery tygodnie. Według informacji zamieszczonej na stronie sklepu, cała procedura powinna tymczasem zająć maksymalnie do pięciu dni roboczych.

I tak oto prezent, który miał być na urodziny, został prezentem gwiazdkowym - puentuje klientka Lidla.

Z wpisów na serwisie opineo.pl można natomiast wywnioskować, że trudności z dostarczaniem zamówień nie są sezonowe i nie ograniczają się wyłącznie do trudnego dla całego sektora e-commerce okresu przedświątecznego.

Krytyka uderza w Lidla przez cały rok

Część z wpisów to dość standardowe skargi na to, że paczka nie została do końca skompletowana, albo że otrzymany produkt był uszkodzony. Bywa. Proza życia każdego sklepu internetowego. Niektóre wskazują jednak na systemowe problemy.

Zbywają człowieka, ile się da, kontakt ze strony sprzedającego zerowy, Przesuwają terminy wysyłki zamówienia, miałam mieć dostarczone zamówienie w dniu dzisiejszym, dostałam lakonicznego maila, że wysyłka się opóźni - czytamy w opinii z kwietnia tego roku.

Reakcja pracowników obsługujących fanpage Lidla jest dość lakoniczna. Sieć tłumaczy, że „sklep internetowy odnotował zwiększoną liczbę zamówień w związku z czym mogą wystąpić opóźnienia".

Wysłaliśmy do biura prasowego Lidla prośbę o komentarz do tej sytuacji. Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

AKTUALIZACJA:

Po publikacji materiału biuro prasowe Lidla przesłało nam swoje stanowisko. Publikujemy je w całości:

REKLAMA

W związku z dużą liczbą zamówień produktów w ramach promocji Black Week, a także wzmożonymi zakupami przedświątecznymi, dostawa zamówienia w niektórych przypadkach może się opóźnić. Przepraszamy klientów naszego sklepu internetowego za tę niedogodność. Na opóźnienie realizacji zamówienia mają wpływ kwestie techniczne. Aby mieć pewność, że kupione produkty, które np. chcemy podarować bliskim na zbliżające się Święta – dotrą na czas, prosimy o jak najszybsze dokonanie zakupów. Informacja o wydłużonym czasie dostaw znajduje się przy produkcie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA