REKLAMA

Ile kosztują nowe mieszkania? Nie mamy dla was dobrych wieści

Dobra wiadomość jest taka, że kto chce kupić mieszkanie z rynku pierwotnego, może je bez problemu znaleźć, bo zwiększyła się ich pula w ofercie deweloperów. I dzięki temu, że oferta lokali się powiększyła, to średnia cena metra kwadratowego nie wzrosła za bardzo. Ale mimo to jednak wzrosła - i to jest ta zła wiadomość dla potencjalnych kupców.

mieszkanie marże deweloperów
REKLAMA

Zarówno deweloperzy, jak i potencjalni kupcy, czekają na obiecany przez rząd nowy program wsparcia do zakupu mieszkania. Ostatnie doniesienia, o których pisała Agata, wskazują, że Kredyt mieszkaniowy #naStart miałby ruszyć od początku 2025 r., a to z pewnością wpłynie na wzrost ceny lokali.

REKLAMA

Jak obecnie wygląda sytuacja na rynku pierwotnym mieszkań?

W II kw. 2024 r. deweloperzy wprowadzili na rynki w siedmiu największych metropoliach o ponad jedną czwartą mniej mieszkań niż w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Najwięcej, bo o ponad 40 proc., spadła podaż w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Poznaniu i Trójmieście - wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl.

Jak wskazuje Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, deweloperzy zareagowali w ten sposób na równie gwałtowny spadek sprzedaży w tym okresie.

Dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że po wygaśnięciu programu Bezpieczny kredyt 2 proc. kupujących nowe mieszkania przez jakiś czas będzie mniej. Firmy deweloperskie najwyraźniej liczyły jednak na szybki powrót klientów, dzięki poprawie dostępności kredytów udzielanych przez banki na warunkach rynkowych oraz nowemu programowi wsparcia kredytobiorców. Tymczasem maj przyniósł spadek liczby wniosków o kredyty mieszkaniowe. W dodatku prawdopodobnie wiele osób wstrzymało się z zakupem mieszkania w oczekiwaniu na korzystniejsze warunki kredytowe - ocenia ekspert.

I podkreślą, że sytuacja układa się na razie po myśli potencjalnych nabywców.

Także w czerwcu w większości metropolii minimalnie wzrosła oferta (wyjątkiem było Trójmiasto), a w konsekwencji także konkurencja między deweloperami. Pojawiły się więc dawno niewidziane promocje w postaci nawet kilkuprocentowych rabatów czy gratisów typu komórka lokatorska lub miejsce w garażu. Niektóre firmy proponują też system odroczonej płatności, który polega na tym, że nabywca może wpłacić 80 proc. ceny mieszkania dopiero przy jego odbiorze - wymienia Wielgo.

I dodaje, że szczególnie cieszy fakt, że w ostatnich dwóch miesiącach deweloperzy zaczęli wprowadzać na rynek więcej mieszkań w segmencie popularnym, co zatrzymało wzrost średniej ceny metra kwadratowego.

Więcej o rynku mieszkaniowym przeczytasz na Bizblog.pl:

Ile kosztują nowe mieszkania u deweloperów?

Średnia cena metra kwadratowego utrzymała poziom z maja w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu - wskazują wstępne dane BIG DATA RynekPierwotny.pl.

Pamiętajmy jednak, że sytuacja na rynkach mieszkaniowych jest wciąż dynamiczna. W skali miesiąca średnia cena metra kwadratowego może wzrosnąć, jeśli na rynek trafi pula drogich – jak na dany rynek – lokali - zastrzega ekspert.

Taki przykład w czerwcu mieliśmy w Warszawie oraz w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, gdzie średnia cena metra kwadratowego mieszkań dostępnych w ofercie firm deweloperskich wzrosła średnio o 1 proc.

Warto przypomnieć jednak, że w stolicy poprzednie dwa miesiące były okresem stabilizacji, zaś w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii trwała ona trzy miesiące z rzędu - zwraca uwagę Wielgo.

Z kolei dla porównania w Łodzi ceny nowych mieszkań w przeliczeniu na metr kwadratowy rosną nieprzerwanie od trzech miesięcy. W czerwcu średnia wzrosła tam o 2 proc. Z kolei od początku roku mamy do czynienia z podwyżką średniej ceny na poziomie aż 7 proc., przez co Łódź prowadzi w rankingu tegorocznego lidera podwyżek.

Na podium utrzymują się także Poznań i Wrocław - w obydwu tych miastach średnia cena od początku 2024 r. wzrosła o 6 proc.

Natomiast w Warszawie i Krakowie w ciągu sześciu pierwszych miesięcy roku ceny wzrosły o 5 proc., a w Trójmieście i Górnośląsko - Zagłębiowskiej Metropolii o 2 proc.

Deweloperzy sporadycznie podnoszą ceny mieszkań, które już od jakiegoś czasu są w ich ofercie. Równocześnie wciąż rozpoczynają oni nowe inwestycje, a wśród nich są mieszkania adresowane do zamożnych klientów. Na przykład w Warszawie jeden z deweloperów wprowadził do sprzedaży dość dużą pulę mieszkań w cenie średnio ok. 38 tys. zł za mkw. Dla porównania w siedmiu innych nowych inwestycjach ceny wahały się średnio od 12,4 tys. do 17,1 tys. zł za mkw. - wskazują eksperci portalu RynekPierwotny.pl.

REKLAMA

Również stosunkowo drogie mieszkania pojawiły się w Łodzi. W nowych inwestycjach kosztowały one średnio ponad 11,5 tys. zł za mkw. Równocześnie znikały najtańsze.

To tłumaczy, dlaczego wzrosła średnia tych, które zostały w ofercie - wskazują eksperci.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA