CD Projekt pokazał wyniki. Patrzę na cieplutki jeszcze raport i prognozy, i przecieram oczy ze zdumienia
Gdy niedawno CD Projekt przełożył datę publikacji wyników za pierwsze półrocze 2021 r. rynek zadrżał. Od razu pojawiły się głosy, że gdy na taki ruch zarząd zdecydował się przed ogłoszeniem sprawozdania za ubiegły rok, to okazało się, że spółka zawiodła na całej linii.
CD Projekt podczas sesji poprzedzającej ogłoszenie wyników za drugi kwartał i całe półrocze 2021 r. zachowywał się nadzwyczaj wstrzemięźliwie, ale mimo wszystko całą sesję spędził nad kreską, kończąc dzień na symbolicznym 0,61-proc. plusie. Od początku roku jednak CD Projekt stracił na wartości ponad 36 proc. i to dobrze pokazuje, jak trudne półrocze mają za sobą wiedźmini.
Po wynikach za 2020 r. i pierwszy kwartał 2021 r. rynek nie krył rozczarowania. Patrząc na prognozy domów maklerskich, mam wrażenie, że wielu analityków ostrożnie szacowała dokonania wiedźminów w drugim kwartale 2021 r.. Tym razem jednak CD Projekt zaskoczył pozytywnie.
W pierwszym przypadku wynik był lepszy od ubiegłorocznego o prawie 30 proc., w drugim mniej więcej o tyle samo gorszy. Biorąc pod uwagę medianę prognoz analityków ankietowanych przez PAP Biznes, CD Projekt zaskoczył rynek. Oczywiście in plus.
W drugim kwartale wypracował 273 mln zł przychodów – o ponad 50 proc. więcej niż przewidywali analitycy i o blisko 60 proc. niż w tym samym czasie osiągnęła spółka przed rokiem. Zysk netto wyniósł 72,6 mln zł i był o 125 proc. wyższy od prognoz i o jedną trzecią większy niż w ubiegłym roku. EBITDA wyniosła 107 mln zł, przebijając prognozy o 74 proc., a w wynik sprzed roku o ponad połowę.
Jak podał w komunikacie zarząd, spółka skupiała w ostatnich miesiącach na usprawnieniu rozgrywki „Cyberpunka 2077”, tylko w 2021 r. gra otrzymała siedem aktualizacji.