Będziemy mieli nowiutką, elegancką autostradę. WRESZCIE! Bo wstyd był na całą Europę
Do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej trafiła dokumentacja przetargowa na przebudowę drogi krajowej nr 18. To jedna z najważniejszych polskich tras, która do tej pory była kompletną ruiną. GDDKiA informuje jednak, że do 2023 przeobrazi się w prawdziwą, europejską autostradę.
Autostrada A18 jest budowana po wieloletnich zaniedbaniach, a jej dotychczasowa jakość stanowiła wizytówkę wszystkich polskich dróg, dla zagranicznych przyjezdnych. Podróżowanie tą trasą to prawdziwy horror. Choć GDDKiA dopiero co ogłosiła przetarg na ostatnią z odcinków, już zwiastuje jej świetlaną przyszłość w gronie najnowocześniejszych europejskich szos.
25 miesięcy i nie będzie powodów do wstydu
21 kilometrów trasy ma nareszcie zostać dostosowane do standardów sieci drogowej o parametrach autostradowy.
Przetarg dotyczy ostatniego, czwartego odcinka drogi, przebiegającego od granicy województw lubuskiego i dolnośląskiego do węzła Golnice.
Rozpoczyna się kolejny przetarg na przebudowę południowej jezdni drogi krajowej nr 18. Do tej pory nazywana jest ona najdłuższymi schodami Europy. Kończymy z tym stanem rzeczy. Będziemy dumni z autostrady A18
– zapewnia minister infrastruktury, Andrzej Adamczyk.
Celem ma być renowacja południowej jezdni wraz z jej otoczeniem, w tym:
- rozbiórka betonowej jezdni i położenie nowej nawierzchni o szerokości 11 m,
- przebudowa węzłów Luboszów oraz Golnice,
- budowa pasów włączania i wyłączania wjazdów i wyjazdów do MOP Świętoszów Południe,
- wyposażenie w górne przejścia dla zwierząt.
GDDKiA zakłada, że budowa A18 zajmie 25 miesięcy. Roboty mają być zakończone w 2023 r.
Inwestycję podzielono na parę odcinków:
- od granicy państwa do 11,8 km (2 kilometry za węzłem Żary Zachód w stronę Wrocławia),
- od 11,8 km do 33,7 km (4 km przed węzłem Iłowa)od 33,7 km do granicy województwa,
- od granicy województwa do węzła Golnice.
Idealna patatajka do testowania zawieszeń
DK18 jest częścią III drogowego transeuropejskiego korytarza transportowego. Łączy Ukrainę, Słowację i południową Polskę z Dreznem oraz Berlinem.
Praktycznie od jej powstania jest zaliczana do głównych polskich dróg o znaczeniu przemysłowym i turystycznym. Obecną nitkę południową drogi krajowej nr 18 wybudowali Niemcy za rządów Hitlera w latach 1936-1938. Wtedy stanowiła ona fragment autostrady Berlin-Wrocław. Dzisiaj jest znana głównie jako droga wstydu lub patatajka.
W listopadzie 2004 roku rozpoczęto I etap transformacji trasy będącej poligonem do sprawdzania wytrzymałości zawieszeń samochodowych w przyszłą autostradę A18.
Źródło: GDDKiA
Do istniejącej drogi dobudowano wówczas równoległą, północną jezdnię, udostępnioną kierowcom dwa lata później.
Ostatnią autostradę oddano przed Bożym Narodzeniem
Ostatni fragment nowej autostrady oddano 23 grudnia, gdy ze sporymi brakami udostępniono kierowcom odcinek A1.
W marcu roku dyskutowano nad sposobem poprowadzenia A4. W tym samym miesiącu GDDKiA zawarła umowę z Intercor na zaprojektowanie i budowę 12-kilometrowego odcinka autostrady A2, między węzłami Kałuszyn i Groszki. Zakończenie tej inwestycji jest planowane na jesieni 2023 roku.
Na polskich drogach wciąż sporo się dzieje, wszystko za sprawą Programu Budowy Dróg Krajowych.
