Zwolnienie chorobowe z kodem C. W tej sytuacji nie dostaniesz zasiłku
Lekarz może wystawić L4 nie tylko z powodu infekcji czy hospitalizacji, lecz także niezdolności do pracy spowodowanej chorobą wynikającą z nadmiernego spożywania alkoholu. W przypadku tego zwolnienia obowiązują pewne ograniczenia, zwłaszcza w kontekście wypłaty zasiłku chorobowego. Sprawdź, co warto o nim wiedzieć.

Zwolnienie lekarskie z kodem C coraz popularniejsze
Zwolnienie lekarskie z przypisanym kodem C, a więc spowodowane nadużyciem alkoholu, cieszy się coraz większą, choć niechlubną popularnością. W raporcie ZUS czytamy, że w 2023 roku takich zwolnień wystawiono aż 6,6 tys. W porównaniu do 2022 roku ich liczba wzrosła o 7,6 proc. Z tego zwolnienia najczęściej korzystają pacjenci między 30. a 49. rokiem życia. Jak podaje ZUS, przyczyny, dla których najczęściej jest wystawiane, to:
- marskość wątroby,
- zaburzenia psychiczne,
- choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy,
- problemy związane z układem oddechowym,
- problemy związane z układem krążenia.
Zasiłek chorobowy a zwolnienie z kodem C
Wynagrodzenie chorobowe i zasiłek chorobowy przysługują ubezpieczonemu, który otrzymał zwolnienie z kodem C, dopiero od szóstego dnia absencji. Oznacza to, że za pierwsze pięć dni nie otrzyma żadnych środków. Zasada ta wynika wprost z Kodeksu pracy i Ustawy zasiłkowej.
Więcej o zwolnieniach lekarskich przeczytasz na Bizblog.pl:
Czy pracodawca widzi kod zwolnienia?
Wprowadzenie elektronicznych zwolnień lekarskich przyniosło pewne zmiany w ich widoczności dla pracodawców. Obecnie nie wiedzą oni, z powodu jakiej choroby zostało wystawione L4. Mają natomiast wgląd do kodu, który oznaczył lekarz. Wynika to z faktu, iż pracodawca lub zakład ubezpieczeń musi ustalić odpowiednią stawkę zasiłku chorobowego oraz stwierdzić, czy w ogóle jest on należny. W przypadku zwolnienia z kodem B (nieobecność w pracy spowodowana chorobą występującą w czasie ciąży) i D (nieobecność spowodowana gruźlicą), pracownik może złożyć pisemny wniosek o niepodawanie kodu. Natomiast regulacja ta nie obejmuje pacjentów otrzymujących L4 z kodem C.
Jakie konsekwencje niesie za sobą L4 z kodem C?
Pracodawcy nie podchodzą do zwolnienia lekarskiego z kodem C entuzjastycznie. O ile jednorazowe może się zdarzyć każdemu, o tyle dłuższa absencja generuje problemy kadrowe, a dodatkowo naraża pracodawcę na straty. Samo zwolnienie z powodu nadużycia alkoholu nie jest powodem, dla którego można zwolnić pracownika. Ale znacząco wpływa ono na relacje z pracodawcą, a czasami prowadzi do utraty zaufania z jego strony. Jeśli pracownik regularnie będzie przebywał na takim zwolnieniu, pracodawca może mieć powód, by wypowiedzieć stosunek pracy. Aby temu zapobiec, warto omówić z nim swój problem. Dobrym rozwiązaniem jest podjęcie terapii, która pomoże uporać się z alkoholizmem.
Zwolnienie z kodem C – sposób na kaca?
Pracownik musi stawić się w miejscu pracy trzeźwy. Obecnie pracodawca ma dodatkowo możliwość przeprowadzenia kontroli trzeźwości, dlatego na kacu lepiej pozostać w domu. Pracownikowi przysługują cztery dni urlopu na żądanie, który w takiej sytuacji warto wykorzystać. Lekarz w takiej sytuacji najprawdopodobniej odmówi wystawienia zwolnienia. Dlaczego? Ponieważ kac sam w sobie nie jest chorobą, dlatego lekarz z jego powodu nie wystawi L4. Kod C najczęściej dotyczy pacjentów, którzy chorują przewlekle lub wskutek upojenia alkoholowego znaleźli się w szpitalu.
Dlaczego L4 z kodem C jest źle postrzegane?
Zwolnienie lekarskie z kodem C w dużej części dotyczy osób chorujących przewlekle i nadużywających alkoholu. Ich choroby są tym niebezpieczniejsze, że ich objawy nasilają się pod wpływem procentów. Ponadto pacjenci walczą tak naprawdę z dwoma przypadłościami: alkoholizmem i chorobą, do powstania której się przyczynił alkohol. Alkoholizm wymaga długotrwałego leczenia, a jego niepodjęcie może rzutować na prawidłowe wykonywanie obowiązków zawodowych. Pracodawca nie ma oczywiście prawa zwolnić pracownika tylko dlatego, że choruje. Z drugiej strony, częste nieobecności lub przychodzenie do pracy na kacu lub po wpływem alkoholu zupełnie zmieniają ten obraz. Warto więc zawczasu sięgnąć po pomoc, a będąc pracodawcą, taką pomoc zaoferować.