Żałowałeś kiedyś, że nie możesz wpisać spania w rubryce umiejętności lub hobby w swoim CV? Teraz Twoje kwalifikacje zostaną docenione! Możesz zostać Testerem Snu i dostać za jeden dzień pracy (tak, tak to nie pomyłka) aż 5000 zł Zgłoszenia przyjmowane są do najbliższej czwartku 10 października.
Producent materaców Dormeo szuka profesjonalnego śpiocha do przetestowania produktów marki. Zadaniem pracownika jest przespanie sześciu godzin na materacu, osłoniętym ściankami przeźroczystej bańki w Galerii Młociny na warszawskich Bielanach. Wybrana osoba dostanie za to 5000 zł netto w ramach umowy o dzieło. Organizator zadba też o zwrot kosztów ewentualnego dojazdu oraz noclegu, a także o wyżywienie. Jak dowiedział się Bizblog.pl, nabór został przedłużony do 10 października, choć do tej pory zgłosiło się ponad 6300 osób.
Kto może wziąć udział?
Kandydat na Testera Snu musi mieć skończone 18 lat i mieszkać w Polsce. Powinien być również dyspozycyjny w dniu finału.
Kiedy?
Akcja trwa od 23 września do 10 października, a finał odbędzie się 12 października o godz. 12. Tester Snu dostanie służbową piżamę i będzie spał do godz. 18.
Co zrobić, żeby dostać pracę jak ze snu?
Aby wziąć udział w akcji, należy wejść na stronę www.pracazesnu.pl i wypełnić formularz, składający się z kilku pytań. Dotyczą one oczywiście spania, a w tym o:
- rekordy w spaniu na czas
- największą liczbę odłożonych „drzemek” na telefonie
- najdziwniejsze miejsce na drzemkę
- spanie na lekcjach
- tolerancję na hałasy w trakcie spania
- preferencje dotyczące poduszek i twardości materaca
- lunatykowanie
- najciekawszy sen
Oprócz tego kandydat musi stworzyć ciekawe hasło reklamowe dla marki Dormeo.
Najbardziej kreatywne osoby zostaną zaproszone do drugiego etapu. Na koniec wyłoniony będzie jeden zwycięzca.
Cel akcji
Akcja przeprowadzona wraz z Mango.pl powstała po to, by zwiększać świadomość ludzi na temat higieny środowiska snu. Według badań dla marki, dwie trzecie Polaków ma kłopoty z zaśnięciem. Kiepska jakość nocnego wypoczynku odbija się samopoczuciu i zdrowiu. Pomóc ma tutaj odpowiednio dobrany materac.
Oczywiście dla obu firm nie bez znaczenia jest rozgłos, jaki uzyskała akcja. To mega celny strzał z marketingowego punktu widzenia.