Podatnicy odetchnęli z ulgą. To już koniec największego absurdu wprowadzonego przez Polski Ład
W pierwszej wersji Polskiego Ładu składka zdrowotna jawiła się przedsiębiorcom niczym dzieło podatkowego doktora Frankensteina. Próbując rozliczać się z fiskusem, prowadzący działalność i ich księgowi łapali się za głowy. Teraz nastał etap oswajania potwora.
Zmiany w Polskim Ładzie budzą ogromne zainteresowanie podatników. Trudno się dziwić. Gdyby nie przyjęte ostatnio przez Sejm zrównanie podstaw do wyliczania składki zdrowotnej i podatku dochodowego wielu przedsiębiorców musiałoby zwinąć manatki.
Cieszą się przedsiębiorcy, cieszą się doradcy podatkowi i księgowi.
Chodzi o nowelizację Polskiego Ładu, o której już wspominaliśmy w Bizblog.pl. Sejm przegłosował ją 9 lutego.
Ulga podatkowa niemal identyczna jak ulga składkowa
Ministerstwo Finansów po przyjęciu nowelizacji przez Sejm od razu podkreślało, że zmiana pozwala obliczyć dochód na potrzeby składki zdrowotnej w podobny sposób jak dla PIT-u – z uwzględnieniem tzw. różnic remanentowych.
Zrównanie podstaw do wyliczania składki zdrowotnej i podatku PIT oznacza w praktyce, że wszelkie koszty, odliczenia i ulgi, które są stosowane przy wyliczaniu podatku dochodowego, będzie można wykorzystać określając wysokość podstawy składki zdrowotnej.
Wśród najważniejszych zmian wprowadzonych łatką z 9 lutego fiskus wylicza:
• uwzględnienie do wyliczania podstawy składki różnic remanentowych w trakcie roku podatkowego
• do podstawy składki zdrowotnej nie będzie wliczany dochód ze sprzedaży środków trwałych amortyzowanych wcześniej w ramach działalności
• na wysokość składki zdrowotnej nie będzie wpływać większość przychodów zwolnionych z podatku PIT
Sprzedaż samochodu już nie podbije składki
Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakt, wskazuje, że nowelizacja Polskiego Ładu ujednolicająca podstawę wyliczania składki zdrowotnej i podatku dochodowego PIT stanowi ogromne ułatwienie dla przedsiębiorców.
Według pierwotnej wersji Polskiego Ładu podatnicy, którzy w 2021 roku dokonali zakupów, nie mogli odliczyć od podstawy składki remanentu wykonanego na koniec roku, tak jak miało to miejsce w przypadku PIT-u.
I przypomina, że te same przepisy uderzały w przedsiębiorców, którzy w styczniu sprzedali samochód amortyzowany w poprzednim roku. Oni również musieli odprowadzić od tego dochodu składkę zdrowotną.
No to teraz czekamy na kolejne łatki do Polskiego Ładu.