REKLAMA

Jak uciec z pułapki zastawionej przez Polski Ład? Wystarczy kilka dni i jakieś części samochodowe

Jak uciec z pułapki zastawionej przez Polski Ład? Sprzedać kilka części samochodowych! Choć jest jeszcze kilka innych sposobów na to, jak przedsiębiorcy mogą wrócić z ryczałtu na skalę podatkową, która niespodziewanie może okazać się dla wielu korzystniejsza i to mimo że Ministerstwo Finansów na zmiany już teoretycznie nie pozwala.

Jak uciec z pułapki zastawionej przez Polski Ład? Wystarczy kilka dni i jakieś części samochodowe
REKLAMA

Księgowi już kombinują. Tak na wszelki wypadek, bo Ministerstwo Finansów podobno zamierza umożliwić zmianę formy opodatkowania przy składaniu zeznania podatkowego za 2022 r. Przepisy jeszcze jednak nie zostały przegłosowane w Sejmie, a nie wiadomo też, czy w ostatniej chwili fiskus nie zmieni zdania.

REKLAMA

Sytuacja jest więc taka, że do 20 lutego przedsiębiorcy mogli wybrać formę opodatkowania. Wybrali i koniec. Tymczasem po tym terminie resort zmienił zasady gry, powodując, że skala podatkowa może być dla wielu korzystniejszym rozwiązaniem niż ryczałt, do którego wcześniej ewidentnie zachęcał rząd. Wszystko przez obniżkę pierwszej stawki PIT z 17 do 12 proc., od której w dodatku można odliczać koszty.

O przykładowych wyliczeniach pisałam już w marcu, ale krótko przypomnę. Przy rocznych przychodach w wysokości 160 tys. zł przedsiębiorca na ryczałcie zapłaci łącznie podatków i składki zdrowotnej 30 718 zł. Gdyby był na skali 12 i 32 proc., obciążenie wyniosłoby niemal 1 tys. zł mniej - dokładnie 29 800 zł.

Okazuje się, jednak, że wciąż można zmienić formę opodatkowania, na przykład umyślnie tracąc prawo do ryczałtu. Sprytne, co?

Prawo do ryczałtu mają prawie wszyscy przedsiębiorcy

Prawie oznacza, że są wyjątki: prowadzenie apteki, kantoru bądź handel częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych. To nie znaczy, że trzeba od razu mieć sklep z częściami, żeby być wykluczonym z ryczałtu. Wystarczy uzyskać przychód z tego tytułu.

No więc doradcy sprytnie kombinują, że nawet nie trzeba zmieniać wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, żeby sprzedać kilka części samochodowych i tym samym zostać automatycznie zepchniętym na skalę podatkową. Prawo do ryczałtu przedsiębiorca traci w dniu uzyskania przychodu z tej transakcji i od tego momentu musi płacić podatek według skali.

Z apteką lub kantorem tego numeru za bardzo zrobić się nie da, bo na taką działalność trzeba mieć dodatkowe pozwolenia. Za dużo zachodu.

Uśmiechnij się do byłego szefa i jako firma zrób to, co robiłeś na etacie

Ryczałt można stracić też poprzez wykonanie na rzecz swojego obecnego lub byłego (z zeszłego roku) pracodawcy taką samą usługę jak na etacie.

Załóżmy, że informatyk pracował w zeszłym roku w spółce X. W 2022 r. założył własną firmę i zdecydował się na ryczałt. Jeśli wykona usługę informatyczną dla spółki X, straci do niego prawo i będzie musiał przejść na skalę podatkową

– tłumaczy „Rzeczpospolitej” Grzegorz Grochowina z KPMG.

Furtka numer trzy: prawo do ryczałtu tracą też przedsiębiorcy wytwarzający wyroby opodatkowane akcyzą, np. alkohol czy papierosy, ale to trudny wybieg. Łatwiejszy jest sposób czwarty: założenie firmy z małżonkiem rozliczającym się wcześniej na skali. 

REKLAMA

I jeszcze sposób numer pięć, najbardziej intuicyjny: zamykasz firmę, w której wybrałeś ryczałt, otwierasz nową i wybierasz skalę podatkową. Za proste? Ministerstwo Finansów tego nie zabrania, a interpretacje fiskusa pokazują, że taki manewr można przeprowadzić w ciągu kilku dni, nie trzeba czekać z założeniem nowej firmy nawet miesiąca.

Tym dziwniejsze, że MF ciągle nie chce pozwolić na zmianę formy opodatkowania w normalnym trybie, bez żadnych kombinacji. No, chyba że eksperci w MF jeszcze nie wpadli na to, jak łatwo można ich ograć, tylko wszyscy stracą trochę czasu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA