Orlen do Rosjan: przesłaliście zanieczyszczoną ropę, więc teraz płaćcie
PKN Orlen domaga się od Rosjan odszkodowania za zanieczyszczoną ropę. Koncern udowadnia, że poniósł dodatkowe koszty w związku z przerobem zanieczyszczonego surowca. Nie ujawnił jednak, na ile je wycenił.

Daniel Obajtek, prezes Orlenu, poinformował, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami płocki koncern wystąpił do dostawców o odszkodowanie z tytułu ropy zawierającej chlorki organiczne.
Podejmowane działania w zakresie odszkodowań związane są z zamknięciem przez PERN rurociągu „Przyjaźń”. Rosyjska ropa nie płynęła rurociągiem przez 46 dni, począwszy do 24 kwietnia 2019 r. W tym czasie Orlen przerabiał surowiec pozyskany z innych źródeł oraz z zapasów. To wystarczyło do utrzymania produkcji na założonych wcześniej poziomach.
Dywersyfikacja dostaw ropy naftowej do płockiej rafinerii to efekt współpracy biznesowej z firmami spoza Europy, w tym z Afryki, i z Zatoki Perskiej.
Od początku 2018 roku w ramach zakupów typu spot Orlen zakontraktował surowiec z Angoli, Nigerii, ze Stanów Zjednoczonych i Zjednoczonych Emiratów Arabskich